Autor |
Wiadomość |
tofik
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 0:47, 10 Gru 2013 Temat postu: Działanie Fontisu na szkodę wspólnoty |
|
|
Postanowiłem zmienić temat aby podkreślić Wszystkim, że takie działanie fontisu jest działaniem na szkodę naszej wspólnoty. Niniejsza usterka może powodować znaczące uszkodzenie elewacji, a co za tym idzie koszt naprawy po kolejnej zimie zwiększy się z kilku tysięcy zł na kilkadziesiąt.
Witam,
Czy tylko ja mam problem z wyegzekwowaniem naprawy elementów nieruchomości części wspólnych u naszego zarządcy "Fontis"
Płyta balkonowa mojego sąsiada jest nieszczelna co w konsekwencji powoduje permanentne zalewanie mi ściany w kuchni. Poprosiłem Fontis o naprawę jednak po 7 tygodniach od zgłoszenia i wielu monitach otrzymałem informację, że nikt nie podjął jakichkolwiek działań zmierzających do usunięcia usterki. Teraz mija już 3 miesiąc i dalej nic...
Czy macie jakieś pomysły na wymuszenie na nich naprawy?
Ostatnio zmieniony przez tofik dnia Sob 15:11, 13 Gru 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gGreen/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Monika
Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 8:54, 10 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
A próbowałeś zgłaszać to do ubezpieczalni, żeby chociaż koszty malowania ściany Ci zwracali?
Powiem Ci, że ja np mam dziurę w ścianie w pokoju zgłaszaną już prawie rok temu. Był Pan obejrzał powiedział, że źle jest osadzone okno, a dodatkowo źle wykonane balkony przez które woda sączy się do ściany - w konsekwencji czego w tym miejscu ściana moknie i odpada po kawałku (dodatkowo robi się grzyb) i... kazał sobie naprawić (czyli wziąć fachowca wykuć ścianę na balkonie i na nowo osadzić okno). Problem ten był zgłaszany na przeglądzie 5-letnim wykonywanym przez WroBud i nic dalej w tym temacie. OD Zarządcy też nie mogę się nic dowiedzieć bo Pani pisze mi, że odpowie później jak zorientuje się w temacie i nigdy tego nie robi.
Twój przypadek nie jest więc odosobniony. Najgorsze jest to, że jak sama sobie to naprawię to zapewne nikt mi kosztów nie zwróci potem a nie są one małe.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gGreen/images/spacer.gif) |
Elvo
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 21:25, 12 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Fontis jak działa tak działa, to nie jedyne przypadki - niestety ale nie jest dla wymagających wbrew wszelkim napisom dookoła.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gGreen/images/spacer.gif) |
tofik
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 12:07, 23 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Dla Wasze informacji
22.09.2014 łaskawy fontis zakleił silikonem ewentualne miejsca przecieku, jednak już wczoraj mokra plama pojawiła się ponownie
Smutek mnie ogarnie i bezsilność współpracy z takim zarządcą...
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gGreen/images/spacer.gif) |
tofik
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 21:40, 06 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
A współpraca z Piotrem P. to już tragedia...
Nie wiem dlaczego fontis go utrzymuje za nasze pieniądze...
Ostatnio zmieniony przez tofik dnia Czw 21:40, 06 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gGreen/images/spacer.gif) |
Elvo
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 17:22, 07 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się, ja też mam bardzo niemiłe wspomnienia odnośnie współpracy z tym panem. Zero profesjonalizmu, a szczególnie fatalne podejście do powierzanych spraw, już nie będę rozwijał tematu bo można by pisać i pisać.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gGreen/images/spacer.gif) |
|