Uwaga złodzieje
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... , 15, 16, 17 Następny

Gość

To jeszcze nic... Ja widziałem jak dwoje "kloszardów" (mam tu na myśli parę kobieta z męszczyzną którzy zbieraja puszki) otwierają sobie sami "własnym " kluczem drzwi do śmietnika.
Z tego wynika że jakiś nasz "kochany" sąsiad tak bardzo jest litościwy i dobroduszny że udostępnił/a klucz który jak wszyscy wiemy pasuje do wszystkich drzwi w naszym bloku zarówno tych do śmietnika jak i do klatek i piwnic.
Jednym słowem GRATULACJE dla tego "życzliwego sąsiada"

A inni sąsiedzi jak to w w/w przypadku otwierają drzwi każdemu kto tylko zadzwoni domofonem.

Pawel · Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 124 Przeczytał: 0 tematów

Elvo

Ludzie... weźcie pomyślcie zanim komus domofonem otworzycie drzwi... podejrzany typ roznosił dzisiaj ulotki jednej z pizzerii - o dziwo jednej i tej samej drugi dzień z rzędu (!) - inteligentna osoba otworzyła mu drzwi - na uwagę ze ma opuścić klatkę bo wezwie się policję powiedział że on będzie szybszy... i wsiadł do windy, nie chciał zostawić ulotek na skrzynce pocztowej... koniec końców nie rozniósł żadnej ulotki nigdzie.

Jeśli chcecie mieć obj*bane mieszkanie - super, ale oszczędźcie innych!!

OKI1 · Dołączył: 10 Sie 2010 Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów

Witam,
wczoraj i dzisiaj ponownie widziałem zdaje się tego samego osobnika, bo tak samo zareagował na to, że wezwę policje, tak samo powiedział , że będzie szybszy.
Dzisiaj chodził po osiedlu i przyglądał się samochodom.
Podaję opis typka, wzrost ok. 180-185, włosy żółto - rude średnio - długie w nieładzie twarz czerwona Smile

zachowywał się jakby był na prochach jest nieco agresywny. Plecak z napisem real madryt.
Pozdrawiam i proszę o zwrócenie na niego uwagi.
Zaznaczam może być nieco agresywny.

twarzu · Dołączył: 05 Maj 2011 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów

Dwa tygodnie temu, podczas grillowania na górce widzieliśmy tego samego typka. Godzinę stał i patrzył się na nasze osiedle. Też mieliśmy wrażenie, że jest na prochach. Miał plecak i koszulkę realu.

Pozdrawiam

kathy · Dołączył: 11 Mar 2011 Posty: 238 Przeczytał: 0 tematów

A jak my byliśmy na górce to jakiś gość ale nie pamiętam w co był ubrany i jak wyglądał ale na pewno miał plecak i skradał się pod górką tuż za płotem jakby szukał jakiegoś wyjścia....podejrzane nam się to wydawało może obczajał co i jak....niepokoi mnie to...bo to może ten sam typ.

Elvo

OKI1 - mówimy o tym samym człowieku. Więc ewidentnie obserwuje co i jak na osiedlu.

OKI1 · Dołączył: 10 Sie 2010 Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów

Kontaktowałem się z centralą partypizza bo to ich ulotki roznosił. Mają sprawdzić czy firma której zlecili kolportaż zatrudnia tego typka. Mówili , że do tej pory nikt im nie zgłaszał problemów związanych z osobą roznosząca ulotki ale oczywiście sprawdzą bo zależy im na dobrym wizerunku. Jeśli będzie to ta osoba to będzie to jej ostatnie roznoszenie ulotek. Generalnie partypizza ok. Poczekamy i zobaczymy jak partypizza zrobi to co obiecała to nie będzie om mógł zasłaniać się , że roznosi ulotki.
Roznosi ulotki czy też nie trzeba mieć go na oku.

Elvo

nieprawda że nikt nie zgłaszał, sam dzwoniłem po tym jak gościu miał problem z opuszczeniem klatki żeby na chama tego nie roznosili i upomnieli gościa który się tak chamsko zachowuje.
Sami coś kręcą, jak dla mnie partypizza zdyskwalifikowana.

OKI1 · Dołączył: 10 Sie 2010 Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów

Sorki tak mi powiedział człowiek który ma się tym zająć.
Ja zgłaszałem na ich stronie internetowej w zakładce skargi i uwagi lub coś takiego.
Mam podany nr telefonu i dane osoby która obiecała to sprawdzić. Przysłali nawet oficjalne przeprosiny.
Przypomnę się im w przyszłym tygodniu i spytam o efekty.
Nie zgłaszałem tego na nr telefonu podany na ulotce bo to jest jedynie jedna z ich filli.
Jeśli nic z tym nie zrobią i ten człowiek dalej będzie miał przy sobie ich ulotki to faktycznie źle o nich świadczy.

Elvo

Dwa dni roznosił te same ulotki w te same miejsca,rzucają na wycieraczkę - typowy case na sprawdzenie czy w mieszkaniu ktoś jest.
Dzwoniłem do filii z ulotki właśnie, tam też obiecali przekazać sprawę. Trzeba ich pomęczyć jeśli znowu się te ulotki znajdą, ale coś czuję że motyw już będzie inny.
Dzień przed roznoszeniem ulotek obczajał osiedle i niby z mapą stał sobie.

kathy · Dołączył: 11 Mar 2011 Posty: 238 Przeczytał: 0 tematów

Jak dzwonią z ulotkami i to jakoś tak zawsze pod mój numer to bezczelnie odkładam słuchawkę i nie otwieram ale zadzwoni taki ktoś pod inny numer i mu chętnie otwierają....ehhhhh...

Za przeproszeniem d... moga sobie podetrzeć tymi ulotkami...Tylko śmiecą.

Ulotkom mówię KATEGORYCZNIE NIEEEEEEEEEEEE!!!!!

alfred

Wczoraj.. albo przedwczoraj (nie pamiętam dokładnie) robił zdjęcia domowi na Wambierzyckiej.

Gość

No i mamy kolejne włamania do piwnic. W klatce nr 5 i 7 wyłamane są zamki w drzwiach prowadzących do piwnic jak i w samych piwnicach, o dziwo wyłamane są te metalowe drzwi które zdawało by się powinny być lepsze. Miałem sobie takie zakładać Smile

, no ale chyba się trzeba grubo nad tym zastanowić Very Happy

Gofred · Dołączył: 25 Paź 2009 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów

W klatce 11 również są uszkodzone drzwi. Nie można sprawdzić, czy ktoś coś wyniósł, gdyż nie można nawet drzwi otworzyć Smile