Forum www.zielonewzgorze.fora.pl Strona Główna

 Wilgoć w kuchni

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
wagiel



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 0:05, 28 Gru 2009    Temat postu: Wilgoć w kuchni

Witam,
Zauważyłem "pocenie" się dolnych części okien w całym domu, skraplanie się wody na oknach i wywietrznikach montowanych na górze okien. Dodatkowo farba na ścianach w kuchni spuchła i odpadła, odkręciłem listwy przypodłogowe, były z drugiej strony całe mokre. Ściana w paru miejscach do tej pory jest mokra, ale tylko w kuchni.
Dodam, że nie ma w tych miejscach żadnej instalacji wodnej.
Poza tym przyszedłem raz i różnicówka była "wysrzelona". Okazało się, że to gniazdka w kuchni, które wywalały różnicówkę cały czas. Po powrocie ze świąt już się samo naprawiło. Zakładam, że to była duża wilgoć w ścianie, konkretnie jedno gniazdko, dookoła którego tez farba dosyć mocno odparzyła się.

Interesuje mnie, czy ktoś z Wam ma podobne problemy, przyczynę tego i co z tym zrobić.
Dzieki.

Link do zdjęć.
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez wagiel dnia Pon 0:13, 28 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pawel



Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 23:13, 03 Sty 2010    Temat postu:

Cholera zjadło mi właśnie naisanego posta :-((

To w skrócie tym razem:

1. "Pocenie" sie okien to według mnie efekt trochę zbyt rzadkiego/słabego wietrzenia i - zakładając że nie masz kratki wentylacyjnej zatkanej całkowicie okapem - nie bałbym się. Mam czasem też tak troszeczkę.

2. Ilość wody jaką pokazałeś na zdjęciach - masakryczna.
Czy tam widać może balkon obok? Boję się że Wrobud skiepścił izolację p.wilgociową przy balkonie i woda dostaje Ci się przez ścianę. Nie masz tego więcej po deszczach?
A podłoga Ci nie zamokła?

Kolega z I etapu ma (miał?) ten sam problem, podobny był (?) na klatce schodowej pod 9 - przeciek znad daszku nad wejściem.

Daj znać jak to się rozwija u Ciebie bo to może być przykład fuszerki Wrobudu na większą skalę - nie tylko u Ciebie :-(
Jutro pewnie ściągnę u siebie listwy...

pozdrawiam, Paweł
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wagiel



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 8:27, 04 Sty 2010    Temat postu:

Woda bardzo mocno skrapla sie na oknach i wywietrznikach, nie wiem czy to normalne. Wywietrzniki na oknach mam teraz otwarte, w paru miejscach zauwazylem nieszczelne okna, wiec na pewno mam wentylacje;) Po otwarciu wywietrzników, strony z wywietrznikiem na gorze jakby lepiej, woda juz sie tak mocno nie osadza, natomiast druga bez szczegolnych zmian. Na mieszkaniach, ktore wynajmowalem wczesniej nie spotkalem sie z takim problemem.

Co do mokrych ścian to pojawiły sie inne opcje, tj. awaria pietro wyzej i zalanie, albo moje kaloryfery lub podlaczenie pod zlew cieknie. Wiekszosc plam na scianach sama wyschła a kaloryfer chodzi jak chodził, nic nie bylo zmienianie, wiec skoro to cos u mnie przecieka to powinno byc dalej mokre.


Ostatnio zmieniony przez wagiel dnia Pon 8:28, 04 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Wto 19:27, 23 Mar 2010    Temat postu:

Czy przypadkiem nie masz nad sobą mieszkania z tarasem ? Jeżeli tak to jest to najprawdopodobniej źle wykonczona elewacja - własnie na skraju tarasu. W styczniu mieliśmy podobny problem i identycznie wyglądające zacieki, wywołane to było zaleganiem smiegu na ów tarasach. Na dniach ktoś z wrobu'u ma się pojawić i naprawiać elewacje - bo problem może powrócić za rok.
Powrót do góry
wagiel



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 22:05, 23 Mar 2010    Temat postu:

Tym razem to nie balkony, a kaloryfery, ktore sączyły sie na laczeniach w posadzce. Woda wędrowała sobie po podlodze po całej kuchni. Temat rozwiazany.

Ale ostatnio podobna akcje wyszla w pokoju dziennym. Po przeprowadzeniu śledztwa okazło sie, ze tym razem był to odplyw brodzika w lazience, wiec polecam innym sprawdzenie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 16:20, 24 Mar 2010    Temat postu:

przyznam, że po odśnieżeniu balkonu nade mną - jak ręką odjął a panowie z wrobud'u potwierdzili, że właśnie źle wykonana elewacja jest przyczyną.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zielonewzgorze.fora.pl Strona Główna -> Zielone wzgórze - etap II Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin