Autor |
Wiadomość |
sasiad/ka
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 10:23, 24 Kwi 2012 Temat postu: Czystość w blokach B5 + podwórko i B4 oraz wokół nich |
|
|
Nie wiem jak wy(ale pewnie też) zwracamy uwagę na usługę która nazywa się sprzątanie i za którą mało nie płacimy bo prawie 30 zł na mieszkanie.
Ponad miesiąc temu pisałem w innym wątku że rozmawiałem z kierownikiem firmy sprzątającej że dalej na osiedlu nie widać za dużo zmian na plus. Wtedy się tłumaczył że to remonty jeszcze, że rekrutuje dobrych pracowników itp.
Minął ponad miesiąc od mojej rozmowy z nim a tu dalej lipa.
Dziś zaczepiłem go ponownie i pokazałem co mi nie pasuje:
Przeszedłem się z nim po podwórku i pokazałem że pod oknami syf papierki,kiepy po fajkach i inne śmieci. Zapytałem się czy to ma dam być. Powiedział że powinno być posprzątane.
Pokazałem na drzwiach wejściowych ślady po taśmie klejącej. Zapytałem czy tak ma być. Powiedział to też ma być posprzątane.
Podszedłem z nim na kosze do śmieci i mówię wczoraj do godziny 11:30 jeszcze były pełne śmieci. A tłumaczenie było że Pani która była rano zapomniała tego zrobić i że to będzie zrobione po południu jak przyjdzie niby druga Pani. Po południu syf w klatce jak był tak był.
Mówię do niego te fajki pod koszem i ślady gaszenia papierosów powinny być na górze kosza? Powiedział mi że tez powinno być sprzatniete.
Pytam sie go jak z piwnicami? Raz w miesiacu maja byc sprzatane.
Zabrałem go więc do piwnicy. Patrz widzisz ten syf? No tak jest. Był tu ktoś z raz? Chyba nie był.
Idziemy do windy widzisz jaki syf lustro aż sie prosi o wymycie i reszta też. No powinno też byc czyste.
Potem przejechałem skrzynki na listy palcem kupa kurzu. No tez pownno byc posprzątane.
Obeszlismy cały blok w kolko pokazałem papierosy, suche kupy( chodz prosba do tych co nie zbieraja żeby zbierali po swoim psie), i dużo innych smieci.
Pytam sie no i jak bedzie lepiej czy nie?
Płacimy juz chyba 3 czy 4 miesiące i co zrobiles z tymi pieniędzmi? Za dużego efektu nie widać. Usłyszałem tylko to że jak by ich nie było 2,3 dni to byśmy widzieli jaki mamy syf. Powiedziałem masz racje ale to co jest robione do tej pory przez was można robic jeszcze lepiej i efektywniej.
Pytam sie halllloooo weźniecie sie robote bo nadal ja jak i inni mieszkańcy też widzą że jest czysciej ale nadal nie jest tak jak na innych osiedlach że czystosc widac gołym okiem.
Usłyszałem zapewnienia że będzie lepiej ale naprawdę pomalu przestaje już wierzyć w tą firme że umieją dobrze robić to czym sie zajmują zawodowo. Jak tak dalej bedzie to szkoda tylko naszych nie małych pieniędzy na sprzątanie. Zobaczymy czy coś sie zmieni......
Na samym koncu uslyszalem jeszcze takie cos ze jak narazie to tylko ja zgłaszam mu co chwile jakies skargi na sprzatanie. I pewnie wyszedłem na tego niefajnego sąsiada który zwraca uwagę niezadowolenia a każdemu innemu pasuje i nie protestuje. Powiedziałem mu że ludzie nie maja czasu i kontaktu z Tobą żeby to robić ale do zarządcy pewnie też juz takie informacje poszly chodz ja sam osobiscie rozmawiałem z niektórymi sąsiadami i też nie byli zadowoleni z tych usług. Tez byl już temat Sprzatanie klatek i tam widac wypowiedzi ale to były jeszcze remonty. Wiec napewno to nie wyssalem sobie z palca żeby być złośliwym wobec niego.
Proszę wypowiedzcie sie i zaznaczcie w ankiecie czy jesteście zadowoleni z firmy sprzątającej na naszym osiedlu czy nie.
Ostatnio zmieniony przez sasiad/ka dnia Wto 10:28, 24 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Mika
Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 11:11, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Dokładnie na to samo dzisiaj zwróciłam uwagę. Pani sprzątająca oprócz ogromnego hałasu, który robi rano "sprzątając" niewiele więcej do tematu wnosi. Plamy na kafelkach w klatce, które jak były tydzień temu są dalej, papierki leżą, gdzie leżały, a o petach przy placu zabaw to już nie wspomnę (pomijając już fakt, jak one się tam znalazły...).
Odnoszę wrażenie, że przy poprzedniej sprzątającej też może rewelacji nie było, ale jednak czyściej tak..
W każdym razie podzielę się moją opinią również z Zarządcą, żeby nie było później, że tylko jednej osobie "coś nie pasuje"
Sasiad/ka, jeśli masz jakiś namiar do Pana Szefa, to ja poproszę. Z chęcią mu wytłumacżę, dlaczego osobiście się do niego nie fatyguję, gdyż muszę zarabiać, by opłacić jego nędzną firemkę...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Semelka
Dołączył: 31 Gru 2011
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 11:40, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Nieposprzątane pudełko po pizzy przed wejściem na podwórze obserwowałam przez 2 poranki w drodze do pracy.
Ja rozumiem, że jakiś cham je wyrzucił, ale po to płacimy za sprzątanie, aby było czysto.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sasiad/ka
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 12:24, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Prosze jak najbardziej dam poza tym on mi nawet powiedział że jak będzie wiecej niezadowolonych sasiadów to prosze do niego dzwonić ze skargami Im wiecej tel bedzie tym pewnie juz nie bedzie mi mówił że to tylko mi coś nie pasuje i że to ja taki nie dobry sąsiad jestem któremu nic nie pasuje.
Dbam tylko o nasze wspólne dobro
Pan Grzegorz Tel: 500 252 832
Napisałem e-maila i rozmawiałem z naszym zarzadca dzis na temat firmy sprzątającej i jutro mamy sie spotkac w trójke i pogadać co nam lezy na sercu
Jak byscie mieli jeszcze jakies swoje uwagi to piszcie z mila checia przy okazji przekaże.
Jesli z czyms sobie nie możecie poradzić lub są jakies skargi lub problemy smiało interweniować u zarzadcy. telefoncznie lub e-mailowo.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Semelka
Dołączył: 31 Gru 2011
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 12:29, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Sąsiad/ka jak Ci ostatnio mówiłam, że gdybyśmy mieszkali na wsi to byłbyś naszym sołtysem - boś obrotny i dbasz o nasze wspólne dobro:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sasiad/ka
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 12:40, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Staram sie jak moge bo to wkoncu NASZE DOBRO WSPÓLNE i my tu mieszkamy ale nie zapominajmy o tym ze tu jest ponad 100 mieszkan i jak tylko ciagle beda szly skargi i niezadowolenia z mojej strony to wkoncu powiedza ze ja jestem dziwak i jakis upierdliwy A jesli wspólnymi siłami każdy po trochu bedzie zgłaszał robił wspólnie sobie pomagał to wtedy to bedzie miało jeszcze wieksza siłe przebicia i bedzie skuteczniejsze w kazdym naszym działaniu Na tym polega właśnie WSPÓLNOTA MIESZKANIOWA Że każdy daje cegiełke od siebie i sie to fajne kreci:) a tak na marginesie dzieki za wyróżnienie hehehe na wodzireja sie nie nadaje:)
Ps. Wiec nie ma sie co wstydzić zgłaszać cokolwiek co jest robione ze szkodą dla naszej wspólnoty bo na koncu jak cos bedzie nie tak to bedziemy płacić my z naszych cieżko zarobionych pięniedzy. Wspolnymi siłami zdziałamy więcej!
Ostatnio zmieniony przez sasiad/ka dnia Wto 13:02, 24 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
duska
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 15:47, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
mnie dobijają okna.... ciekawe kiedy firma na tyle sie rozkręci żeby je umyć
@Semelka Sąsiad/ka to nasz Anioł z Alternatywy 4 ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
chupa
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 15:56, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Oj tak, Sąsiad o wszystko dba Potwierdzam! Choć jeśli chodzi o upierdliwość, podobno w oczach zarządcy jedziemy na tym samym wózku
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sasiad/ka
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 17:29, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Wole być upierdliwym i zgłaszać ciagle coś niż stać biernie z boku i patrzeć jak nasza kasa idzie w błoto SIŁA W GRUPIE! do boju sąsiedzi 
Ps. Duska słyszałem że niedługo jacyś taternicy -alpinisci maja sie spuszczac na linach i myc te okna:) Bo Panie sprzatajace maja lek wysokosci i z wysiegnika nie dały by rady
Ostatnio zmieniony przez sasiad/ka dnia Śro 10:46, 25 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
duska
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 18:01, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
dobre wieści dzięki
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sasiad/ka
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 10:55, 25 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Od rana Panie dzis sprzataly ostro teren wokol osiedla chyba przed wizytacja:)
No i spotkalem sie dzis w gronie 2 panie sprzatajace, szef firmy sprzatajacej, nasz zarzadca i administrator.
Oprowadzilem w kółko naszych budynków pokazałem to czego one i tak nie widziały tłumaczenia były różne jak to tlumaczenia ale ważne że padło słowo że bedziemy to robic jeszcze lepiej i że osobiscie bedzie pilnowal naszego osiedla i nawet podał swój nr tel: 509 731 102 Pan Zbigniew Szef i gdyby było coś nie tak to prosił żeby do niego dzwonić i sie żalić
Potem oprowadzenie było po piwnicach fakt przyznal sie ze jest syf i ze nikogo tam nie bylo jeszcze ale bedzie raz w miesiacu.
Jesli chodzi o zarzadzanie terenami zielonymi to tez niebawem ma być jedna osoba która bedzie sie zajmowała tylko tym i o to dbała.
Ogolnie ma być wszystko ok teraz ale zobaczymy....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|