Autor |
Wiadomość |
chupa
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 21:45, 08 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
mrjulek napisał: | Oczywiście tak stanęli, że nie auto przywożące mi gres nie mogło podjechać, a ci kolesie jeszcze pyskowali. Mam ochotę naprawdę sprayem popisać te samochody, które blokują wjazd!!! |
Byłam świadkiem z okna tej sytuacji. Nie może tak być, że auta parkujące uniemożliwiają przejazd dostawcom innych mieszkańców.
Ja dzisiaj też zadzwoniłam do jednego Pana, który miał wymalowany numer na samochodzie,a stał od rana, że potrzebuję żeby coś wyładować to powiedział mi, że On musi tam stać bo narzędzia wyjmuje!!!! Najgorsze, że parkują osoby nie mieszkające w naszych blokach tylko ich wykonawcy! Nie wiem co z tym zrobić, ale tego robi się już za wiele!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sasiad/ka
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 22:01, 08 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
wieczorem była pustka o dziwo złomów nie było
ale ogólnie porażka
|
|
Powrót do góry |
|
|
duska
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 9:27, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
W temacie "ludzie miejscie rozumy" umieszczę wątek o blokowaniu domofonu w klatce 12. Z informacji uzyskanych od DCZN wiem że to robotnicy blokują sobie domofon żeby wejść do klatki bez klucza :/ nasze drzwi przez całe dni są otwarte:/ już dwie osoby pisały o dziwnych przypadkach łapania za klamki w mieszkaniach i szeptach w piwnicy:/
|
|
Powrót do góry |
|
|
kmd
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 12:07, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Jeżeli ktoś wie jak te drzwi odblokować , żeby nie były cały czas otwarte to bardzo proszę o szczegółową instrukcję ! Będę je na siłę odblokowywać za każdym razem kiedy będą otwarte
|
|
Powrót do góry |
|
|
duska
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 12:23, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
tam podobno jest jakiś "dzyndzel" który należy opuścić w dół??
|
|
Powrót do góry |
|
|
miciek
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B5
|
Wysłany: Śro 22:55, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Tu macie przykład, u nas wygląda to chyba jakoś inaczej
|
|
Powrót do góry |
|
|
duska
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 12:44, 15 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
aaaa dziękuję
|
|
Powrót do góry |
|
|
sasiad/ka
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 19:11, 15 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
temat sie zmienił w temat domofonowy ale wracamy do tematu postawili wreszcie znak byłem przy wkopywaniu znaku jestem dumny z wkopania i z tego że byłem w tym historycznym momencie
|
|
Powrót do góry |
|
|
miciek
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B5
|
Wysłany: Pią 19:54, 16 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Niestety braku poszanowania ciąg dalszy. Dochodząc po śladach, któryś z naszych sąsiadów z 4 piętra w klatce K5 wnosił płyty kartonowo-gipsowe i na każdym zakręcie jak zawijali z płytą ubrudzona została świeżo pomalowana ściana. Nóż się w kieszeni otwiera normalnie, ludzie pamiętajcie, że to jest Wasze i niszczycie swoją własność. PRL się już skończył, części wspólne nie są niczyje tylko NASZE. Zwracajcie na to proszę uwagę i swoim ewentualnym ekipom remontowym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sasiad/ka
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 23:21, 16 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Racja( popieram sąsiada) też to zauważyłem serce boli jak człowiek uważa jak może żeby nie obić ściany nie zarysować itp a inny przejdzie jak traktor i zdemoluje ściany klatki ściany schody itp a potem powie tylko sorry albo nawet sie nie przyzna że to on zepsuł. Dlaczego jedni umieją uszanować nasze wspólne dobro a inni nie? Może zaczniemy wszyscy pisać sprayem po klatce, robić kupe i siku na klatce, wyrzucać śmieci przez okno itd itd ? Drażni mnie ludzie którzy na swoim terenie nie umieją zadbać o to co jest NAPRAWDĘ NASZE I TO MA SŁUŻYĆ NA LATA A NIE NA ROK CZY DWA.
Czy naprawdę każdemu trzeba zwrócić uwagę jak dziecku i powiedzieć żeby nie parkował na dziedzińcu dłużej żeby dbał o czystość itp?
|
|
Powrót do góry |
|
|
chupa
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 0:52, 17 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Tak cały czas z parkowaniem jest problem...I ciągle te [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulamarcin
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 9:05, 17 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie wczorak doprowdził do szału koles z samochodu dostawneczego ktory zaparkował sobie metr od chodnika przed klatką 12, czyli w zasadzie prawie na srodku drogi, po wyjęciu wszystkiego z auta kiedy widział ze czekałam, pokazał mi ze mam jechac na około bo on auta nie przestawi, zamknał auto i sobie poszedl. Za 5 sekund wrocił do auta, to mysle sobie o nie bedzie jednak taka swinia, ale nie! właczył swiatła awaryjna i sobie poszedl. BTW ostatnio z przerazeniem zobaczylismy na innym osiedlu jak samochod ktory jakis idiota zaparkował na wjezdzie drogi p/poz. po 2 dniach stania mial wybitą przednią szybę, ja rozumiem karne k.., ale nie moge sie oprzeć wrazeniu ze po prosru ludzie sami się o to prosza!
|
|
Powrót do góry |
|
|
szerszennn
Dołączył: 11 Kwi 2011
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 22:55, 17 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
ja już ktorys raz z koleji przestawiam ten dzyndzel w dzwiach w 12 i ktos notoryczniego go przestawia masakra nie wiem ktory taki mądry kur... przeciesz jest kod do zamka który sie wstokuje i dzwi sie otwieraja było tak rze cały czas było to przestawione nocami a potem ze sa włamania i takie tam to nie jest przeszkoda ale zawsze to cos !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
sasiad/ka
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 23:44, 17 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
i tak właśnie wygląda walka z debilizmem ty chcesz dobrze a inny robi ci na przekór a potem jak mówisz są tematy typu że KRADNĄ W BLOKU, PIWNICACH, SRAJĄ, SZCZAJĄ ITD Mamy fajne bloki fajnych sąsiadów ale nawyki u niektórych są z PRR-LU.
Z tego co widze to pełna dewastacja nowego osiedla sie robi i najlepiej tylko pilnować terenu do swojego progu bo można mówić prosić pisać kartki petycje a to gówno daje. Każdy i tak sobie robi jak chce nie ma poszanowania żadnego.
Może skapują sie tutaj co niektórzy wtedy jak będa szyby porozbijane na klatkach, ściany będą pomalowane, obdarte, nalane będzie na ścianie i wymieniąc by tak można było dalej. I wtedy sami napiszą co sie dzieje że na NASZYM WSPÓLNYM NOWYM OSIEDLU JEST TAKA MENELNIA ( a przecież jest to nowe spokojne osiedle) jak w niektórych częściach Wrocławia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
grzechu
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 0:11, 18 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
miciek - a skąd wiesz że to od wnoszenia płyt kartonowo-gipsowych?!
Dzisiaj byłem na budowie i widziałem te ślady, niewiem czy one są od czegoś co było wnoszone czy może np od np brudnego ubrania robotnika no ale to jest akurat najmniej ważne.
Generalnie masakrycznie to wygląda. Nasza sprawka (a jestem z IV piętra) to nie jest bo u mnie prace jeszcze się nie zaczęły a w kwestii wwożenia paru rzeczy korzystałem z windy.
Zwróciłbym tylko uwagę, że równie dobrze może to być ktoś z V piętra mimo iż ślady się urywają na IV - pomiędzy IV a V piętrem jest trochę więcej miejsca więc może nie było problemu z "ocieraniem się" o ścianę.
Fakt faktem apeluję również o uważanie na wspólne części.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|