Autor |
Wiadomość |
sasiad/ka
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 15:37, 27 Lut 2012 Temat postu: Sprzątanie garaży etap III |
|
|
Na zebraniu padła propozycja sprzatania garaży przez jakas firme w kwocie 16 zł od osoby na miesiac.
Ps. Rozmawiałem z zarzadca i mówił mi że można zaoszczedzic te kilka groszy co daje miesiecznie 10 osob x 16 zł = 160 zł a rocznie wyjdzie wszystkiego 1920 zł lepiej za to kupić kilka żywców
Mysle że to kwestia dogadania sie z sasiadami co mają garaże i jak by kazdy z nas raz na tydzien przeleciał by miotełką pare razy prawo lewo to szmal mamy w kieszeni.
Co o tym sądzicie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mrjulek
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 17:14, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Jak najbardziej sie zgadzam, zeby ktos z nas - moge byc pierwszy - przelecial garaz miotla i ewentualnie mopem. Czestotliwosc raz na tydzien ewentualnie raz na dwa jest bardzo ok.
Pozdrowienia.
Ostatnio zmieniony przez mrjulek dnia Pon 17:14, 27 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sasiad/ka
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 21:33, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
ja w ramach ćwiczeń pobalowałęm z miotłom jednego popołudnia i wcale nie jest tak zle a zawsze to pare drobnych w kieszeni zostanie ale to kwestia rozmowy i dogadania sie z sąsiadami czy każdy bedzie miał taka silną wolę i chęci żeby raz na jakis czas poruszac sie dla zdrowia:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
chupa
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 21:55, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
My też jesteśmy za Można się przy tym integrować w garażu i pomóc sąsiadowi jak będzie jego kolej
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrjulek
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:08, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Obawiam się, że ja się nie umiem chyba integrować z garażystami, ale sprzątać mogę. Przykro mi się robi, że garażyści dbają tylko o siebie i nie zwracają uwagi na to, ze np. zaparkowanie auta na drodze dojazdowej a nie w boksie może komuś przynieść problemy z wjazdem do boksu.
Ehhh... Zielone Wzgórze wcale nie jest takie zielone:/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr Rydzoń
Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:57, 27 Lut 2012 Temat postu: Re: Sprzątanie garaży etap III |
|
|
sasiad/ka napisał: | Na zebraniu padła propozycja sprzatania garaży przez jakas firme w kwocie 16 zł od osoby na miesiac.
Ps. Rozmawiałem z zarzadca i mówił mi że można zaoszczedzic te kilka groszy co daje miesiecznie 10 osob x 16 zł = 160 zł a rocznie wyjdzie wszystkiego 1920 zł lepiej za to kupić kilka żywców
Mysle że to kwestia dogadania sie z sasiadami co mają garaże i jak by kazdy z nas raz na tydzien przeleciał by miotełką pare razy prawo lewo to szmal mamy w kieszeni.
Co o tym sądzicie? |
Witam,
Zróbcie tak jak Niemcy, grafik na 52 tygodnie, każdy z właścicieli sprząta przez 1 przypadający na niego tydzień i ma być błysk.
Jak się komuś nie podoba tygodniowy dyżur, albo nie może go wypełnić, to odsprzedaje go sąsiadowi.
Mój przyjaciel z Niemiec (kierowca TIR) nie może sprzątać, bo go fizycznie nie ma, ale płaci sąsiadowi 5 EUR za dzień i wszyscy są zadowoleni.
Pozdrawiam,
Piotr Rydzoń
|
|
Powrót do góry |
|
|
sasiad/ka
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 16:09, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
No i jaki fajny pomysl sprawdzony przez niemca. Wazne ze działa w praktyce i ma sie dobrze Może coś takiego by zrobił sąsiedzi o czym wspomina Pan Piotr?
Współny zakup mioteł i mopa i heja bedzie integracja przy żywcu w garażu
|
|
Powrót do góry |
|
|
chupa
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 17:53, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
mrjulek napisał: | Obawiam się, że ja się nie umiem chyba integrować z garażystami, ale sprzątać mogę. Przykro mi się robi, że garażyści dbają tylko o siebie i nie zwracają uwagi na to, ze np. zaparkowanie auta na drodze dojazdowej a nie w boksie może komuś przynieść problemy z wjazdem do boksu.
Ehhh... Zielone Wzgórze wcale nie jest takie zielone:/ |
Masz powód do zdenerwowania, a w której części garaży? Bo u nas tego nie zauważyliśmy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
sasiad/ka
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 21:49, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
chupa od strony górki chyba ja czasem zaparkuje na pasie ale staje tak żebyś wyjechał i to max 5 minut:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
japcio
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 6:51, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Mozemy sprobowac sprzatania samemu i zobaczymy jak bedzie sie to sprawdzac. Co do czestotliwosci to wedlug mnie wystarczy jak posprzata sie raz w miesiacu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sasiad/ka
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 0:28, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ok czyli fajnie ze temat idzie caly czas do przodu niedlugo skontaktuje sie z zarzadca i powiem mu że temat sprzatania w naszych garażach zalatwimy miedzy soba:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
sasiad/ka
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 22:00, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Zalogowałem sie na portalu odnoś nie naszych opłat za garaże i jest ta rubtyka sprzatanie i widnieje kwota 20,83 zł dziwne bo nigdy tam nie widziałem Pani sprzatajacej. A z tego co wiem to placimy za sprzatanie od poczatku.... Wiec dajemy nasza kase za nic nierobienie i jeszcze jeden podpunkt mnie zainteresowal Konserwacja domofonu... w garażu? 1,50 zł
Za dużo dziwnych punktów i wiekszych cen...
Jutro podejde do niego i pogadam odnosnie sprzatania bo cos trzeba zrobc i to szybko bo to jest wywalanie naszej kasy do smieci.
Podwyżka na calosci mieszkanie plus garaż to koszt kolo 80-90 zł....
Ostatnio zmieniony przez sasiad/ka dnia Nie 22:04, 11 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sasiad/ka
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 13:22, 13 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Byłem dzis w DCZN i dogadalem sie że kwota za sprzatanie jest zniesiona ale tak jak pisałem wcześniej odnośnie sprzatanie że musimy sie dogadac i tego trzymac jeśli chodzi o sprzatanie w naszym zakresie żebyśmy w syfie nie pozarastali (mowa tutaj o garażach które znajdują sie w budynku B5 od strony B4)
Jak macie jakies pomysly odnosnie grafiku sprzatania to proponuje tutaj sie wypowiadac a jeśli nie to ustalic jakiś termin spotkania na żywo w garażu.
Ostatnio zmieniony przez sasiad/ka dnia Wto 13:25, 13 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sasiad/ka
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 14:35, 23 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
A wiec dzis nastal dzien w ktorym sam posprzatalem garaże zeszlo mi 4 godziny ale w tym bylo zamiatanie i oczyszczenie odpływu w garażu z syfu( wywalilem 2 wiaderka ziemi jeszcze od budowy bloku nikt chyba nie czyscil tego) ale oczyscilem to bo gdyby przyszly duże deszcze i woda zaczeła by wdzierać sie do garażu to zatkane odpływy zaczeły by gromadzic wode w garażach i pozalewalo by nam samochody.
Jesli chodzi o przyszle sprzatania to rozmawiałem z tymi osobami co sie znam i są za tym żeby każdy jak bedzie widzial że w swoim boksie garażowym i obok niego jest juz brudno żeby poprostu wzial miotłę i przeleciał ten teren. Wiec nie ma sensu robic jakiegos przymusowego grafiku odnosnie sprzatania.Chyba że jak cos na forum zborka na zimnego lecha i wtedy każdy za miotłe Drugie to prosze was jak zamiatacie żeby nie wmiatać ziemi do tych odpływów bo zawalą sie ziemiąale jak już sprzatacie to wyciągcie te kratki do góry i też tam obczyscie wtedy bedziemy wszyscy spokojni że w razie podlania wodą garaży woda swobodnie bedzie miała gdzie spłynąc.
I da sie zaoszczedzic na takiej drobnostce którą zrobimy sami a troche ruchy przyda sie każdemu:)
pozdrawiam sasiadow
|
|
Powrót do góry |
|
|
|