WAŻNE
Idź do strony 1, 2 Następny

marti · Dołączył: 29 Paź 2011 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów

Hej zauważyliśmy ze już sporo osób zaczęło remonty... no i niestety zaczęło się: śmieci wokół budynku (B5), śmieci na patio, no i chyba najbardziej denerwujące - zaparkowane auta na patio. Pytam po co? Parking jest chyba na tyle duży, żeby wszyscy się pomieścili. Rozumiem, żeby podjechać pod klatkę, aby wyładować materiały czy meble, ale parkować tam ot tak??? Tak długo wszyscy czekaliśmy na nasze M, a teraz jak przychodzi co do czego, to nikt nie myśli o tym, żeby zadbać o swoją własność.
PS. parkowanie na chodniku od strony wzgórza też nie jest najlepszym pomysłem, naprawdę nic się nikomu nie stanie, jak przespaceruje się dwa metry dalej.

sasiad/ka · Dołączył: 19 Wrz 2011 Posty: 440 Przeczytał: 0 tematów

marti masz racje ty podejdziesz te parę metrów inni podejda i korona z głowy nikomu nie spadnie... Potem jak już bedziemy tam zamieszkiwać nie mam zamiaru wychodzić z klatki i omijać wspomniane fury slalomem.

Innym też proponuje WJECHAĆ- WYŁADOWAĆ- I NA PARKING Ja napewno bede pierwszym sąsiadem który będzie interweniował żeby straż miejska zakładała takim blokady na koła Smile

Jesli to nie poskutkuje bedzie plan B Smile

Pozdrawiam wszystkich parkowiczów na dziedzińcu.

"PRZYZWYCZAJENIE CIĘŻKO POTEM ODZWYCZAIĆ"

Ps. Poznałem sąsiadów o których wczesniej napisałem i jest już wszystko dobrze Smile

pozdrawiam

mrjulek · Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów

O i juz mamy sasiada-wredola;) zartuje oczywiscie - popieram w 100%. Ja bede za szyby wtykal karne... no ten tego... wiecie... rozumiecie Wink

pbarczyn

No sąsiadowi z czarnego VW o rejestracji EBE*****, to już miałem ochotę przez te kilka dni kilka razy nakleić karnego... Wink

Jak ktoś nie wie po co jest parking, to trzeba go wyedukować...

mrjulek · Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów

Farbą jemu po szybie, farbą Wink

Ale to fakt - dwa dni temu potrzebowałem coś podwieźć pod bramę (w moich rodzinnych stronach mówi się klatka schodowa), to był spory problem, bo stało sobie jedno auto zadowolone a ty się marny człowieku głów, jak tutaj kręcić, by nie jeździć po trawnikach i by nie porysować drugiego auta. Ehh.

chupa · Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 493 Przeczytał: 0 tematów

Macie rację, trzeba się szanować Sąsiedzi!

Malaga · Dołączył: 20 Lip 2011 Posty: 41 Przeczytał: 0 tematów

no niestety ludzie są baaardzo wygodni, a ten spacerek spod wzgórza to dla niektórych chyba kilkukilometrowa wędrówka. A parking pusty:(

grzechu · Dołączył: 02 Sty 2011 Posty: 47 Przeczytał: 0 tematów

Zgadzam się z przedmówcami.
Ta sama mentalność przyświeca niestety ludziom którzy parkują na chodnikach częściowo a niektórzy nawet całym autem zajmując cały chodnik - popularne między innymi na chodnikach pomiędzy II i III etapem. Mnie to strasznie irytuje... :/
Pozdr

sasiad/ka · Dołączył: 19 Wrz 2011 Posty: 440 Przeczytał: 0 tematów

Z czasem jak tak dalej beda parkowac będa sie zapadac,wybulwiać odkształcać chodniki i przejscia. Jak ktos bedzie wynajmował mieszkania to napewno bedzie miał to gdzies. Bo dzis jest tu a jutro tam. Mentalnośc i zachowanie teraźniejszej społeczności są straszne. Prawie codziennie spotykam sie ze złośliwościa drugiej osoby.

Kiefer · Dołączył: 28 Mar 2010 Posty: 100 Przeczytał: 0 tematów Skąd: B5

Ja mam jeszcze jedna prosbe - nie zostawiajcie paczek z kafelkami [ani zadnych innych produktow] na krawezniku. Dzis po poludniu ktos w klatce 2ej [Srebrn. 15] radosnie poustawial sobie paczki plytek Opoczna wlasnie na krawezniku. Trzeba bylo sie strasznie nagimnastykowac, zeby minac sie z zaparkowanym samochodem i nie uszkodzic plytek [ani wlasnego auta]. Generalnie - ludzie, MYSLCIE! I pamietajcie, ze nie jestescie sami, mimo ze tak sie moze niektorym wydawac po ciemnych oknach wieczorami.

chupa · Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 493 Przeczytał: 0 tematów

Ja mam również prośbę do pilnowania czystości na klatkach... Wiadomo,że teraz wynosi się pełno gruzu, pudełek, worków, kartonów itd...Ale to jeszcze nie powód, żeby część nich gubić na schodach...
Wstyd nam było dzisiaj jak przyszli Sąsiedzi nas odwiedzić z B4 i zauważyli,że w naszej klatce w B5 jest brudno Sad

Jak każdy będzie pilnował, żeby zostawić porządek po sobie to będzie o wiele przyjemniej Wink

kmd · Dołączył: 29 Lip 2010 Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów

Przyłącze się do prośby, dbania o czystość na klatkach. Bardzo proszę uważajcie jak wnosicie różnego rodzaju rzeczy do mieszkań, te co się do windy nie mieszczą, bo już w paru miejscach ściana na klatkach jest porysowana, a i parkowanie - podjechać wyjąć co potrzebne i odstawić autko na parking - nie chodnik , parking. Im wcześniej się każdy przyzwyczai, że dziedziniec nie jest dla samochodów tym lepiej. Smile

pozdrawiam sąsiadów będących w ferworze walki wykończeniowej Smile

duska

hehe sąsiedzi z b4 faktycznie zwrócili uwagę na zabałaganioną klatke nr 19 Razz

a i macie racje co do parkujących wewnątrz B5. To jakaś porażka.
Podrukujcie karne ku*&%y i zawajdzie za wycieraczki

Siule · Dołączył: 24 Wrz 2011 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów

Witamy

W pełni popieramy postulaty zawarte w tym temacie. Jeśli wynajmujecie fachowców do urządzania swojego M, to zwróćcie Im uwagę, aby nie zastawiali Naszego Patio. Dotyczy to zwłaszcza właściciela złotego fiata Doblo, który dzień w dzień zalega przed klatka 17-19.

P.S. Pozdrowienia specjalne (tematyczne) dla właściciela białego Opla Astry I, który ostatnio zaparkował centralnie przed 21 tak, że z trudem dało się przejść między tym autem a budynkiem....

sasiad/ka · Dołączył: 19 Wrz 2011 Posty: 440 Przeczytał: 0 tematów

Wczoraj zrobiłem spacerek po dziedzińcu B5 i w kółko bloku B5 i ogolnie syf total na trawnikach,chodnikach,wjeździe do garaży itd itd
A jeśli chodzi o parkujących na dziedzińcu to zapewne nie są użytkownikami forum bo raczej by już tam nie stawiali. Są tak zarobienie że nie wiedzą jak sie sami nazywają Very Happy

Proponuje duża naklejke na szybke która jest ciężko zrywalna Smile

Nie bede cytował napisu jaka sie znajduje na tej naklejce:)

pozdrowienia dla sąsiadów niereformowalnych Wink

ale kto sobie z nimi nie poradzi jak my Smile