Autor |
Wiadomość |
duska
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 21:36, 14 Kwi 2012 Temat postu: Wentylacja w łazience |
|
|
Nie wiem czy taki wpis juz był, ale czy u was tez jest problem z "ciągnięciem" pary w łazience? Po kąpieli/prysznicy para osiada na ścianach. Juz nawet porobiły mi się wykwity :/
Jakieś podpowiedzi co robić?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
dspy2
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 11:32, 15 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
1) odkurz sobie odkurzaczem kraki wentylacyjne bo wydaje sie ze "tylko troche sa oklejone kurzem" ale zazwyczaj po odkurzeniu wzrost przeplywu powietrza jest odczuwalny
2) bierz prysznic przy uchylonych lekko drzwiach do lazienki - zwiekszy to przeplyw powietrza
3) nie oczekuj cudow, jesli w trakcie intensywnego prysznica nie powstawalaby mgla pary to znaczy ze cyrkulacja przez wentylacje bylalby tak duza ze zwyczajnie po wyjsciu z prysznica byloby Ci zimno i powstalby post na forum "jest mi zimno w łazience"
4) z tego co pamietam lazienki sa zaprojektowane na cyrkulacje 50m3/h, a jak ktos chce raz mocniej wentylowac (gdy siedzi w kabinie), a raz mniej (gdy goły myje zeby i oglada sie w lustrze) to musi sobie wentylacje wspomagana mechanicznie założyć albo kratki higrosterowalne. W wersji podstawowej cudów nie ma
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sasiad/ka
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 12:05, 15 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
O kogo ja widze Dusia jest wśród nas:)
Duska miał bym pewnie to samo co ty ale zapobiegłem temu jak tylko pojawia sie para włączam wentylatorek i po chwili nie ma pary ani na kafelkach ani na lustrach a jak nie chce wogole miec pary to włączam na samym poczatku kąpieli i chodzi cały czas i wtedy ani na chwilke para sie nie pokaże nigdzie:)
Mój wyciaga 198 metrów sześciennych na godzine.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
duska
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 15:59, 15 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
tak tak wielki COME BACK
Włączasz wentylatorek? mmm coś Ty tam sobie zamontował
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sasiad/ka
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 10:17, 16 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Cieszymy sie z powrotu tylko znowu nie przepadnij na wieki
Ano włączam a co zamontowałem to trzeba odwiedzic i zobaczyc hihi
|
|
Powrót do góry |
|
 |
duska
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 19:42, 18 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
 ja już nie wiem czy mogę coś tu pisać po potem II etap się ze mnie śmieje  
@dspy2 zastosowałam się do Twoich porad- mam nadzieję ze to na jakiś czas wystarczy, a @sasiad/ka chętnię zobaczę coś tam zamontował
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sasiad/ka
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:10, 18 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
no to sru frugo:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kathy
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 8:10, 25 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
@duska - w sumie to ja tez coś powinnam pomyśleć akurat nie apropos "wykwitów" ale apropos wyciągu, który podłączony do komina jak włączę to wszystkie zapaszki czuje w łazience heheh....chyba sobie zamontuje kratkę z klapką
I czy tam II etap się z Ciebie nie śmieje.... ))))
|
|
Powrót do góry |
|
 |
duska
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 15:59, 25 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|

|
|
Powrót do góry |
|
 |
|