Zebranie wspólnoty III etapu
Idź do strony 1, 2, 3 Następny

sasiad/ka · Dołączył: 19 Wrz 2011 Posty: 440 Przeczytał: 0 tematów

Czy dostaliście zaproszenie na pierwsze zebranie wspólnoty III etapu?Bo taka cisza na forum w tym temacie.

Jak tak to czy ktoś przeglądał uchwały i załączniku?

paulamarcin · Dołączył: 27 Gru 2010 Posty: 98 Przeczytał: 0 tematów

Hej sąsiad/ka:)

Dziś dopiero odebrałam na poczcie owe zaproszenia razem z regulaminami więc jeszcze nie zdążyłam przeczytać. Pomijajac podwyżki czynszu;/
Jest tam coś niepokojącego?

chupa · Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 493 Przeczytał: 0 tematów

Czy ktoś może podać treść tych informacji bo my nic nie dostalismy....? Confused

sasiad/ka · Dołączył: 19 Wrz 2011 Posty: 440 Przeczytał: 0 tematów

prosciej bedzie zadzownic jutro do zarzadcy i poziwedziec mu ze nic nie dostales na emaila i zeby wyslal ci calego z zalacznikami.

bo pasuje to dobrze przeczytac przed zebraniem i sie zapoznac z tym bo ja cos sie tam w to probowalem wczytac ale jakos nie zakapowalem za pierwszym razem o co kaman.

wspolnie napewn bedziemy madrzejsi Smile

duska

Wczytałam się trochę w stawki (załącznik do uchwały nr 1). Ja sie pytam jak to możliwe że większość stawek jest rozliczana za m2?? Czy ja jakoś bardziej dzierżawię węzły cieplne niż ktoś z małego mieszkania? jakim prawem? konserwacja dźwigu? Ja życzę powodzenia osobom z parteru z dużego mieszkania!! to jakaś paranoja!! koszt za windę ustala się na podstawie ilości osób a nie m2. Uwzględnia się jeszcze współczynnik dla mieszkań z parteru 0,5. Usługi kominiarskie? za m2? JAK TO MOŻLIWE? To się liczy od sztuki mieszkania a nie metrażu.
I jeszcze opłaty bankowe i pocztowe. 5tys zł rocznie?? HOLA HOLA. Co oni z każdym rachunkiem biegają do Skoku Stefczyka i płacą 5 zł?? To jakaś paranoja :/

Sysiu

Ja się nie dziwię, że zarządca chce podnieść czynsz.

Jakiś czas temu rozmawiałem z szefem firmy sprzątajacej, który powiedział, że ma dobre układy z zarządcą i może pomóc coś tam załatwić.. Smile

Z informacji od niego naszą wspólnotę obsługują dwie Panie z miotłą, szufelką i mopem, bo chemii u nich nie widziałem.. Smile

Wiadomo, że koleś kolesiowi musi dać zarobić, dlatego poprosimy zarządce o zrobienie nowego przetargu na sprzątanie.

Co sądzicie aby poprosić zarządce o protokół odbioru części wspólnych?
To nam pokaże jak zarządca dba o nasze interesy.

chupa · Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 493 Przeczytał: 0 tematów

Zgłaszałam zarządcy,że części wspólne nie są sprzątane (ktoś wylał coś przy windzie i tak było przez dwa tygodniu) i odpisał, że właśnie wymienili ekipę sprzątającą i teraz będzie już dobrze. Troszkę się poprawiło...
Masz rację Sysiu, że trzeba poprosić o ten protokół...nie podoba mi się ten grzyb w jednym z korytarzy prowadzących do garaży...

sasiad/ka · Dołączył: 19 Wrz 2011 Posty: 440 Przeczytał: 0 tematów

Bardzo chciałem byc na pierwszym wspolnym zebraniu naszej wspolnoty.
ale niestety z przyczyn nezaleznych odemnie zabraknie mnie tam.
ale wierze w to ze z osoby ktore tam beda będą pilnowały tego żeby na wstepie zarzaca nie bedzie chciał nas kantować. Żebyśmy umieli wspólnymi siłami walczyc o swoje a nie o wyplaty innych z zarzadu Smile

Podam rzeczy które wstepnie poruszylem u zarzadcy i które chcałem poruszyc na zebraniu.

1. postawienie kwietnikow wokół bloku B5 żeby nie parkowac na chodnikach( wstepnie juz rozmawialem na ten temat z zarzadca)

2. problem odnosnie parkujacych aut przy budynku B4( zapytajcie czy skrzyzowanie przy bloku b5 nie odwoluje zakazu jaki stoji po obu stronach na poczatku ulicy) i czy takich samych znakow nie trzeba ustawic od strony torów kolejowych.

3. sprawa stojacych dwóch aut uszkodzonych ktore stoja pod gorka i kapie z nich olej( tez zglaszalem to kwestie i policja jest niby na tropie wlascicieli) ale przypomnijcie mu to.

4. sprawa sprzatania klatek i garaży podziemnych bo jak narazie to faktycznie panie sprzatajace wogole sie nie wysilaja zeby bylo czysto mowie tutaj o klatkach jak i o garazach( w garazu jeszcze nie byla ani razu)

5.sprawa tych podwyżek o ktorej bylo wspomniane.

Z tego co pamietam to chyba tyle ale zapewne bedziecie tez miec swoje watpliwosci i pytania wiec smialo z zarzadca i zeby nie wszedl nam na glowe:)

Mysle że mimo dziwnej godziny zebrania frekwencja z III etapu bloki B4 i B5 bedzie zadawalajaca. Oby było dlugo i burzliwie:)

A wszystko co bedzie niech pokazuje najlepiej na pismie żeby to nie były tylko jego puste słowa które nie beda pokryte w praktyce.

Grunt to żeby nas nie oszukiwali i my żebysmy nie robili na ich pensje

Semelka · Dołączył: 31 Gru 2011 Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów

Napiszcie proszę kiedy i gdzie to spotkanie. Ja co prawda dopiero w przyszłym tygodniu odbieram mieszkanie i podpisuje akt notarialny ale jestem już żywo zainteresowana naszym wspólnym dobrem:)

Pozdrawiam
Sylwia

chupa · Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 493 Przeczytał: 0 tematów

Witam Sąsiadkę Smile

Zebranie odbędzie się 22 lutego o godz.17:00 w Szkole Podstawowej nr 90 przy ul.Orzeszkowej 62.

Czym nas więcej tym lepiej!

Piotr Rydzoń · Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 124 Przeczytał: 0 tematów

Witam,

Moim zdaniem o sukcesie załatwienia spraw mieszkańców nie decyduje liczba uczestników na zebraniu, tylko sposób przedstawienia żądań.
Mam w tym względzie doświadczenie, bo należę również do jednej wspólnoty, w której zarządcą jest FONTIS.
Zarządca, to zawodowy podmiot, mający profesjonalne zaplecze, mieszkańcy zaś, to w większości amatorzy, stąd nierówność stron jest oczywista.
Dlatego już od wielu lat w naszej wspólnocie w zebraniu uczestniczy tylko jeden człowiek posiadający pełnomocnictwa pozostałych i wszystko mamy załatwione tak, jak chcieliśmy.
My wybraliśmy najmądrzejszego z nas, który ma chęci się tym zajmować i na tym się zna.
To on przygotowuje w naszym imieniu uchwały, dlatego też zebranie trwa krótko, jest rzeczowe, a najważniejsze - uwzględnia wszystkie nasze wnioski.
Sądzę, że w Waszej wspólnocie też znajdzie się taka osoba, najlepiej prawnik specjalizujący się w prawie budowlanym i nieruchomościach, albo osoba zawodowo zajmująca się zarządzaniem.

sasiad/ka · Dołączył: 19 Wrz 2011 Posty: 440 Przeczytał: 0 tematów

Oby tak było i u nas Panie Piotrze żeby znalazła sie osoba co sie właśnie na tym zna i wie o co chodzi w tym wszystkim bo jak bedzie inaczej to beda nas kanotowali jak beda chcieli a my nawet nie kwikniemy Smile

tylko bedziemy grzecznie placic im Smile

Piotr Rydzoń · Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 124 Przeczytał: 0 tematów

Takich osób, które się na tym znają jest całkiem sporo, gorzej natomiast z ich prywatnym czasem i chęciami zajmowania się wspólną sprawą.
Myślę jednak, że zamiast tracić co miesiąc sporą kasę na nieuzasadnione koszty zarządcy, warto przemyśleć jakieś wynagrodzenie dla Waszego ewentualnego pełnomocnika, którego darzycie zaufaniem.
Może to być np. umowa-zlecenie, albo zlecenie na fakturę VAT jeśli prowadzi działalność gospodarczą, np. kancelarię.
To się opłaca, bo Wy macie spokój i pewność, że w profesjonalny sposób będą załatwiane Wasze sprawy i znaczną część kasy pozostanie w kieszeni, on zapłatę za swoją fatygę, a zarządca nie będzie przez wiele godzin musiał wysłuchiwać wszystkich Waszych uzasadnionych i nieuzasadnionych pretensji (na tym forum znalazłem kilka nieuzasadnionych, za które zarządca w ogóle nie odpowiada).
Przekonacie się sami 22 lutego, do czego doprowadzi zebranie, na którym zjawi się większa liczba mieszkańców wspólnoty, ile będzie nieuporządkowanych tematów, bardzo ważnych, ważnych i zupełnie nieistotnych.
Zarządca wysłucha Was, być może zapisze te problemy i nieprawidłowości w zeszycie, obieca szybkie zajęcie się nimi, a pozostanie po staremu.
Znowu każdy indywidualnie będzie się upominał o swoje interesy, znowu będzie miał obiecane, itd.
Gdybyście mieli pełnomocnika i wcześniej ustalone priorytety, ten przygotowałby odpowiednie uchwały, a zarządcy pozostałby tylko podpis, lub uzasadniona jego odmowa.

Pozdrawiam,
Piotr Rydzoń

sasiad/ka · Dołączył: 19 Wrz 2011 Posty: 440 Przeczytał: 0 tematów

To jest dosc dobry pomysl z tym pelnomocnikiem. Jedna osoba dba o wszystko i my wspolnie dajemy jakies wynagrodzenie i wtedy to nie beda jakies duze koszta a kazdy bedzie zadowolony:) a interesy zawsze dobrze dopilnowane. Bo z tego co Pan pisze ze zarzadca zrobi zalatwi i na slowach sie konczy a potem indywidualnie kazdy sie domaga zeby cos zalatwic.

Trzeba przedyskutować z sasiadami to rozwiazanie i jesli oni by sie zgodzili to fajnie by bylo.

Panie Piotrze zna Pan kogos godnego i zaufanego żeby polecic?

chupa · Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 493 Przeczytał: 0 tematów

A może ktoś zgłosi się na ochotnika.......I czuje się na siłach, żeby to robić?