Autor |
Wiadomość |
power
Dołączył: 05 Lip 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 9:25, 02 Lut 2015 Temat postu: GRAFFITI - problem na Zielonym Wzgorzu |
|
|
Od strony torow na wjezdzie do budynku od strony laki pojawilo sie graffiti na drzwiach do smietnika i na scianie do garazu. Wyglada to okropnie. Czy rozmawial moze ktos z zarzadca na ten temat? Na czym stanal temat ogrodzenia budynku? Obawiam sie ze to moze byc dopiero poczatek:/
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Monika
Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 12:14, 10 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Temat ogrodzenia Osiedla był przeze mnie wielokrotnie poruszany - w związku z licznymi kradzieżami aut, włamaniami do piwnic/mieszkań, przepełnionym parkingiem - i nic. Zarząd milczy i twierdzi, że temat rzeka i nic z tym nie robi. Od Zarządcy też nie jestem w stanie nic konkretnego się dowiedzieć...
|
|
Powrót do góry |
|
|
sievert
Dołączył: 26 Wrz 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: I etap
|
Wysłany: Wto 20:21, 03 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Monika napisał: | Temat ogrodzenia Osiedla był przeze mnie wielokrotnie poruszany - w związku z licznymi kradzieżami aut, włamaniami do piwnic/mieszkań, przepełnionym parkingiem - i nic. Zarząd milczy i twierdzi, że temat rzeka i nic z tym nie robi. Od Zarządcy też nie jestem w stanie nic konkretnego się dowiedzieć... |
Grodzenie osiedla nic nie da. Cóż to dla wandali/złodziei przeskoczyć 1,5 czy 2-metrowy płotek? ;-) Trzeba by mieć ogrodzenie 3m pod napięciem ;-) Tylko ochrona, taka z prawdziwego zdarzenia tutaj by pomogła. Ale to dużo kosztuje i myślę, że będzie nie do zrealizowania.
Natomiast zasadne jest postawienie szlabanów na wjazdach i w ten sposób ograniczenie zapychania naszego parkingu obcymi autami. Z tego co wiem wszystkie trzy etapy są już niedaleko od dogadania się w tej materii - a muszą się dogadać bo cały parking i większość dróg komunikacyjnych w obrębie Zielnonego Wzgórza I/II/III jest częścią wspólną dla wszystkich trzech etapów.
Pozdrawiam serdecznie,
Michał
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smalecwks
Administrator
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 11:24, 06 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Mi się wydaje, że jakby było ogrodzenie to przypadkowo przechodząca grupka by nic nie nabazgrała (podbnie jakby nie przerysowali auta, uwalili lusterka czy rozwalili śmietnika) dla hecy. Oczywiście jak akcja jest zaplanowana to płot nie pomoże
|
|
Powrót do góry |
|
|
sasiad/ka
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 12:21, 08 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Temat płotów już był dawno temu długiiiiiii ale Pewnie ze ogorodzenie płotem by nic nie dało To ja sie pytam po co wogóle zamykasz samochód lub drzwi od mieszkania jak zamki i tak nic nie dadza bo złodziej wejdzie Głupie gadanie. Zobacz albo kuknij ze w wiekszosci tam gdzie jest płot,ogrodzenie lub jakas inna szykana jest czysciej mniej smieci itp. Smieci lezaly by za płotem a sory jak ktos chce wejsc zawsze wejdzie ale jesli widzi przeszkode to musiał by byc naprawde ambitny ktos zeby skakac po płotach lub przecinac ten płot.Wiec płot napewno by coś dał. No ale ile ludzi tyle problemów
Ps. A malowanie i dewastacja dopiero przed nami artyści rosną i będą szkali murów żeby pokazywać swoje dzieła. Ale cóż co nie nasze to niczyje
pozdro sąsiedzi i chłopaki nie płacza
Ostatnio zmieniony przez sasiad/ka dnia Nie 12:23, 08 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sievert
Dołączył: 26 Wrz 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: I etap
|
Wysłany: Śro 18:54, 11 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
sasiad/ka napisał: | Zobacz albo kuknij ze w wiekszosci tam gdzie jest płot,ogrodzenie lub jakas inna szykana :) jest czysciej mniej smieci itp. |
Czyli odpowiedzią na problemy jest ostateczne pozagradzanie się. Tylko trzeba będzie ten płot bardzo szczelny zrobić, żeby ten zewnętrzny syf i malaria się nie przeniósł przez ogrodzenie ;-) A co jak nasze dzieci będą w końcu chciały wyjść na zewnątrz? Trauma...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angus007
Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:41, 11 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
[quote="sasiad/ka"]Temat płotów już był dawno temu długiiiiiii
Dokładnie, kilka razy wątek wracał na forum. Nie trzeba całego osiedla grodzić, tylko np. przy nasypie.
Ważniejszy wg mnie jest szlaban. Dosyć mam już tego, że po godz. 20 nie ma miejsca na parkingu bo ze spółdzielni, Cichego Gaju i nawet z Piławskiej u nas parkują (nie jeden raz za takim jechałem). A w tym roku wrobud ma zacząć budowę kolejnego osiedla na kłodzkiej. Pewnie, niech wszyscy u nas parkują.
Na ostatnim zebraniu wspólnoty znów się okazało, że temat szlabanów blokuje zarząd II etapu, mimo iż większość mieszkańców ZW I, II i III chce szlabanu. Pewnie paniusie z zarządu mają wykupione miejsca w garażu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elvo
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 7:57, 12 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Dobrym pomysłem byłyby blokady na części miejsc - jedno takie miejsce na mieszkanie i osobne klucze - przynajmniej miejsce byłoby pewniejsze, no chyba ze ktoś stanie pod skosem jak to często u nas bywa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr Rydzoń
Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:22, 13 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Angus007 napisał: | (...) Dosyć mam już tego, że po godz. 20 nie ma miejsca na parkingu bo ze spółdzielni, Cichego Gaju i nawet z Piławskiej u nas parkują (nie jeden raz za takim jechałem). A w tym roku wrobud ma zacząć budowę kolejnego osiedla na kłodzkiej. Pewnie, niech wszyscy u nas parkują. |
Z księgi wieczystej wynika, że jesteście wyłącznymi właścicielami Waszego parkingu (niestety wraz ze spółką WROBUD), tak jak właściciele Wambierzyckiej są jej właścicielem (bez spółki WROBUD).
Ale co to w rzeczywistości oznacza, jeśli w Polsce prawo własności jest respektowane w zależności od "punktu siedzenia".
Elvo napisał: | Dobrym pomysłem byłyby blokady na części miejsc - jedno takie miejsce na mieszkanie i osobne klucze - przynajmniej miejsce byłoby pewniejsze, no chyba ze ktoś stanie pod skosem jak to często u nas bywa |
Zgodnie z obowiązującym MPZP na jedno mieszkanie przypada 1,3 miejsca parkingowego, więc na 3 mieszkania blokada przysługuje do 4 miejsc (trzy osobne klucze i jeden wspólny dla 3 mieszkań).
Ostatnio zmieniony przez Piotr Rydzoń dnia Pią 22:28, 13 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika
Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 15:16, 18 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
My możemy sobie tak debatować - ogrodzić osiedle, co to da, kiedy, po co, dlaczego , gdzie jak .... No i co? No i nic bo zarząd od dwóch lat poszczególnych etapów nawet się ze sobą nie spotkał. Bo niby ciężko się dogadać? Zero chęci i tyle - jakby były to by i sposób się znalazł. Jakbym ja w pracy tak realizowała swoje zadania to dawno mogłabym się spakować i siedzieć w domu.
Poczekamy aż - ruszy budowa szkoły, wprowadzą się osoby do nowych dwóch budynków na piławskiej, ruszy etap kolejny ZW no i zakończy się budowa cichego gaju i wszyscy mieszkańcy się tam wprowadzą - jak myślicie gdzie Ci wszyscy ludzie będą parkować?? U siebie pod blokiem - nie sądzę bo tam NIE MA i nie będzie i nie planuje się parkingu.
Nie wiem jak jest na innych etapach ale na moim Zarząd nie robi nic - kompletnie, a na pytania o próby postawienia szlabanu mówi wymijająco albo wcale. Nic nie da się dowiedzieć a już o odpisaniu na meila można zapomnieć. Na zebraniach co roku słyszymy - a co jak ktoś do nas przyjedzie w odwiedziny to jak wjedzie - nosz kurna osiedle mamy wielkości przecież tysiecy km2 i zejscie na dół i dojście każdemu do szlabanu zajmie z jakieś....yyy wieki! Już nie mówiąc o tym, że przecież to jest takie trudne ruszyć tyłek. Jakoś odwiedzam ludzi, którzy mają szlabany przed wjazdem na osiedle i nigdy nie było problemu, żeby mi ten wjazd otworzyli.
Do tego czasu tolerujmy stojące auta dostawcze, które zajmują po 2 miejsca postojowe lub stoją na przejazdach, "gości" którzy postawią sobie samochód byle jak bo przecież to nie jego parking - on stanął i ma w d... gdzie sąsiad postawi jak on zajmie dwa miejsca. Do tego otwarta droga dla złodziei - każdy może wjechać i obrobić Ci chałupę pod pretekstem przeprowadzki i wywieźć wszystko dostawczakiem. Ba może podjechać nawet i stanąć pod samą bramą.
Nasze osiedle jest na tyle na uboczu, że nie musimy udostępniać nikomu przejścia. Tym samym spokojnie odgrodzeni od świata możemy dbać o swoją wspólnotę. I nic w tym złego - takie czasy i tyle.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr Rydzoń
Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 0:31, 20 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Monika napisał: | (...) Poczekamy aż - ruszy budowa szkoły, wprowadzą się osoby do nowych dwóch budynków na piławskiej, ruszy etap kolejny ZW no i zakończy się budowa cichego gaju i wszyscy mieszkańcy się tam wprowadzą - jak myślicie gdzie Ci wszyscy ludzie będą parkować?? U siebie pod blokiem - nie sądzę bo tam NIE MA i nie będzie i nie planuje się parkingu. (...) |
To, o czym napisałaś wymaga wyobraźni i umiejętności analitycznego myślenia.
Ludzie niestety patrzą tu i teraz, a jak na razie nie jest jeszcze źle.
Miejsc parkingowych na razie brakuje tylko po godz. 20:00.
Monika napisał: | (...) Do tego otwarta droga dla złodziei - każdy może wjechać i obrobić Ci chałupę pod pretekstem przeprowadzki i wywieźć wszystko dostawczakiem. Ba może podjechać nawet i stanąć pod samą bramą.
Nasze osiedle jest na tyle na uboczu, że nie musimy udostępniać nikomu przejścia. Tym samym spokojnie odgrodzeni od świata możemy dbać o swoją wspólnotę. I nic w tym złego - takie czasy i tyle.
|
sievert napisał: | Czyli odpowiedzią na problemy jest ostateczne pozagradzanie się. Tylko trzeba będzie ten płot bardzo szczelny zrobić, żeby ten zewnętrzny syf i malaria się nie przeniósł przez ogrodzenie A co jak nasze dzieci będą w końcu chciały wyjść na zewnątrz? Trauma... |
"Monika" pisze o złodziejach, a "sievert" o urojonej traumie Waszych dzieci, nie mogących wyjść na zewnątrz (po co?).
Ja napiszę o czymś, co jest po tysiąckroć bardziej prawdopodobne i oby nigdy się nie spełniło !!!.
Wasze osiedle rzeczywiście jest na uboczu i złodzieje mogą Was co najwyżej pozbawić majątku, ale zboczeńcy seksualni mogą nie tylko łatwo dokonać gwałtu na Waszych kobietach, a nawet dzieciach, ale nawet pozbawić ich życia na Waszym nieogrodzonym wrobudowskim osiedlu i łatwo opuścić miejsce ewentualnej zbrodni.
Co jest większą traumą???
Niczym nie ograniczony dostęp z wysypiska, a także wyśmienita droga ucieczki na to wysypisko ułatwia, czy utrudnia ewentualny zamiar???
Jeszcze raz powtarzam, nie chciałbym nigdy w życiu Wam napisać: "a nie mówiłem?".
Ale też powtarzam: "mądry Polak po szkodzie".
Nie mam też żadnego interesu w sprawie ogrodzenia ZW, bo nie jestem mieszkańcem, a tylko uczestnikiem tego forum.
Wypowiadam swoją opinię, co chciałbym zrobić, gdybym miał tam mieszkanie, a jeśli chodzi o koszty takiego przedsięwzięcia, to przy ponad 1000 właścicieli, te miesięczne koszty, to zaledwie pojedyńcze złotówki, a nie dziesiątki, czy setki złotych.
Osobiście, przy tylu właścicielach wybrałbym wszelkie możliwe warianty bezpieczeństwa (ogrodzenie, szlaban, monitoring służb, kamery, ochronę fizyczną, etc.)
Niestety, ludzie bardziej dbają o swoje auta, niż o własne bezpieczeństwo (zdrowie i życie).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika
Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 9:07, 20 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Panie Piotrze brakuje na naszym osiedlu osób stanowczych to po pierwsze a po drugie - zainteresowanych - na osiedlu tylu mieszkańców a tylko kilku się wypowie na forum a na zebranie wspólnot przyjdzie może z 30....
Każdy będzie miał to gdzieś dopóki coś jemu się nie stanie.
Mamy problem z większością mieszkańców aby podnieść składkę na fundusz remontowy o 10 groszy a co dopiero płacić za ogrodzenie, szlaban i ochronę...
Poczekamy zobaczymy wszystko się zweryfikuje z czasem.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 20:15, 20 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Pani Moniko
We Wrocławiu są dziesiątki ogrodzonych, wyposażonych w szlabany, monitorowanych a nawet mających całodobową ochronę osiedli.
Dlaczego więc zdecydowała się Pani zamieszkać na pozbawionym tego typu "udogodnień" osiedlu ?
A nawet jeśli się Pani zdecydowała to zawsze można się przeprowadzić na "bardziej bezpieczne" osiedle a nie oburzać się że większość mieszkańców nie chce płotów szlabanów kamer itp. Bo gdyby chcieli to by kupili mieszkania na osiedlach które te "udogodnienia" mają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
LP
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 21:34, 20 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się w stu procentach z Panem Piotrem i z Moniką. Też jestem za ogrodzeniem osiedla.
Grzegorz, Ty pewnie drzwi od swojego mieszkania nie zamykasz, bo jeszcze poczułbyś się jak w getcie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika
Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 8:36, 23 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Panie Grzegorzu,
Bo jak Pan świetnie zauważył zdecydowałam się już tu mieszkać. Kupiłam mieszkanie, mieszkam tu kilka lat i najnormalniej w świecie jestem już do swojego domu przywiązana. Wole budować i udogadniać moje osiedle tak by mieszkało się w nim lepiej i i bezpieczniej niż zamieniać je na nowe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|