carla
Dołączył: 09 Mar 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 19:20, 03 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Najpierw poczytałam kilka ustaw prawnych, a potem przygotowałam 2 pisma i poprosiłam Fontis o wysłanie ich w imieniu wspólnot z tej okolicy. Oczywiście załączyłam zdjęcia okolicy (wtedy to była wczesna wiosna i istne wysypisko śmieci).
Pierwsze pismo poszło do Gminy Wrocław (bazowałam na Ustawie z dnia 13 września 1996 roku o utrzymaniu czystości i porządku w gminach - Dz.U. 1996 Nr 132 poz 622 z późniejszymi zmianami). Właściciel ma obowiązek trzymać porządek na swojej działce, a właścicielem działek przy Piławskiej jest gmina, poza tym w tej ustawie jest napisane, że utrzymanie czystości to jedno z zadań gminy. To pismo poszło też do Straży Miejskiej (choć wątpię by Gminę chcieli ukarać mandatem)
Drugie pismo wysłałam do Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta - Dział Utrzymania Czystości i Gospodarki Odpadami (oczywiście też ze zdjęciami), gdyż doszukałam się informacji, że misją ZDiUM jest zapewnienie czystości i porządku na terenie Gminy Wrocław, a do zadań należy m.in. likwidacja dzikich wysypisk powstałych na terenach gminnych.
Potem kilka telefonów...
Zdarzyło mi się też być świadkiem, jak dwóch robotników z remontowanego mieszkania na parterze wysypywało jakieś odpadki na działkę pod balkonami b4 (wtedy nie była to jeszcze działka Wrobudu), zadzwoniłam po Straż Miejską i Panowie to co wyrzucili to zbierali z powrotem
Zachęcam więcej osób do takich inicjatyw. Wszyscy narzekają, ale nikt nic nie robi w danym kierunku. A im więcej osób będzie interweniować, tym więcej można zdziałać.
|
|