|
|
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rydzoń
Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:31, 20 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Znalazłem na forum onet.pl przepis z 30 stycznia 1920 roku w przedmiocie odpowiedzialności urzędników za przestępstwa popełnione z chęci zysku. (Dz. Ustaw Nr 11 poz. 60), która stanowiła, iż urzędnik winny popełnienia w związku z urzędowaniem i z pogwałceniem obowiązków urzędowych lub służbowych:
kradzieży lub przywłaszczenia (sprzeniewierzenia) albo udziału w tychże, jeśli mienie, skradzione lub przywłaszczone (sprzeniewierzone), było mu dostępne lub powierzone z powodu służby lub stanowiska służbowego:
oszustwa lub udziału w niem, jeżeli oszustwo popełniono w ten sposób, że winny w zamiarze osiągnięcia dla siebie lub osoby trzeciej nieprawnej korzyści majątkowej wyrządził innemu szkodę majątkową przez wprowadzenie w błąd lub utrzymywanie w błędzie za pomocą przedstawienia okoliczności fałszywych albo przekręcania lub ukrywania prawdziwych, przyjęcia bądź podarunku lub innej korzyści majątkowej, bądź obietnicy takiego podarunku lub korzyści majątkowej, danych w zamiarze skłonienia go do pogwałcenia obowiązków urzędowych lub służbowych, albo żądania takiego podarunku lub korzyści majątkowej;
innego przestępstwa służbowego, popełnionego z chęci zysku i z pogwałceniem obowiązków urzędowych lub służbowych w b. dzielnicy rosyjskiej i pruskiej, a w b. dzielnicy austriackiej nadużycia władzy urzędowej, popełnionego z chęci zysku -będzie karany śmiercią przez rozstrzelanie.
Ciekawe, komu to przeszkadzało ???
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sasiad/ka
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 18:37, 21 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Jestem cały czas za Panem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr Rydzoń
Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 21:02, 21 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Tobie sasiad/ko radzę uważać z wpisami popierającymi mój tok rozumowania.
Możesz sie narazić na wrogość, lub co najmniej niechęć ze strony niektórych mieszkańców ZW.
Pisałem kiedyś, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Wiekszość Polaków z reguły jest przeciwna łamaniu prawa przez urzędników, zwłaszcza gdy dotyczy to ich własnych spraw.
Natomiast część z nas, jeśli tylko może przy tym uzyskać korzyść dla siebie, gotowa jest takie działania tolerować, a nawet wspierać.
W każdym razie dziękuję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sasiad/ka
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 19:10, 14 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Na stronie [link widoczny dla zalogowanych] "rodzyk" (to chyba Pan Piotr Rydzoń) załączył decyzję Nadzoru Budowlanego w sprawie unieważnienia budowy Cichego Gaju (żeby przeczytać trzeba się najpierw zalogować).
Włos się jeży na głowie, jak ktoś przeczyta wszystko i ze zrozumieniem, sprawdziło się wszystko co Pan Piotr nam pisał, a niektórzy z nas go atakowali.
Wiem, że nasza wspólnota od dłuższego czasu usiłuje uzyskać w Urzędzie Miasta wgląd do pozwolenia na budowę tego osiedla, bo WROBUD nielegalnie podłączył się do naszej przepompowni i dlatego nas ciągle zalewa.
Pan Piotr podobno ma projekt budowlany, warunki zabudowy i pozwolenie z których wynika, że działka 1/43 (nasze parkingi) i przepompownia jest własnością WROBUD i dlatego WROBUD nie ubiegał się o zgodę na przyłączenie nowego osiedla i Wambierzyckiej do nas, w każdym razie w pozwoleniu nic o tym nie ma. :
Zwyczajnie pod pozorem budowy parkingów dla niepełnosprawnych ogrodził teren i po cichu się podłączył.
Z księgi wieczystej wynika jednak, że nie WROBUD jest włascicielem, tylko my i wszystko co na tej działce się znajduje jest nasze.
Wiem też, że Urząd :)Miasta odmówił wglądu do pozwolenia naszej wspólnocie, gdyż rzekomo projekt budowlany jest chroniony prawami autorskimi.
Nie wiem jak to się skończyło, ale teraz jest okazja do zrobienia zdjęć wszystkich dokumentów, bo w decyzji napisali, że nowi właściciele mieszkań na Cichym Gaju powinni być stroną w postępowaniu.
Jedna Pani z naszego osiedla kupiła też tam mieszkanie, dlatego jeśli pójdzie do Urzędu Wojewódzkiego z aktem notarialnym, to muszą pozwolić jej sfotografować akta.
Pan Piotr podobno nie zgodził się udostępnić swoich zdjęć dla naszej wspólnoty, bo niektórzy z nas mu dokopywali na forum, ale teraz powinniśmy naciskać na wszystkie wspólnoty mieszkaniowe ZW, by wysłać tę Panią do Wojewody. Pan Piotr musiał się wielokrotnie odwoływać przez kilka lat, zanim udało mu się do tych akt zaglądnąć. Wykorzystajmy tę okazję, inaczej nasz pozew zbiorowy też może jeszcze trwać wiele lat, ale wtedy WROBUDU może już nie być.
Podobno w tych aktach są sfałszowane dokumenty, nie tylko przez WROBUD, ale też przez urzędników, warto by nimi dysponować, jeśli chcemy otrzymać jakieś odszkodowanie za doprowadzenie do ciągłego zalewania nas.
Wiem, że wspólnota ma już przygotowane środki finansowe (nasze) na naprawienie fuszerki WROBUDU i prawidłowe odizolowanie naszych bloków, ale dlaczego mamy cokolwiek sami naprawiać, skoro mamy jeszcze gwarancję i chroni nas rękojmia.
Mając dowody na to, że to WROBUD spowodował nam szkodę możemy przynajmniej żądać zwrotu poniesionych nakładów.
Po za tym tak długo, jak Cichy Gaj i Wambierzycka są nielegalnie podłączone do naszej przepompowni, to wszelkie remonty ZW będą bezskuteczne, bo i tak nas będzie zalewać. Przepompownia została zaprojektowana tylko na I etap, a podłączeni jesteśmy do niej wszyscy (etap II i III) razem z Wambierzycką.
Ruszmy się wreszcie, działajmy tak jak Pan Piotr Rydzoń, walczmy o swoje, bo jak tak dalej będzie, to niedługo nasze bloki się zawalą.
Mamy niebywałą okazję poznać wszystkie akta spraw prowadzonych przez WROBUD, bo wszystkie one są w jednym miejscu-u Wojewody, nie zmarnujmy tej szansy.
Trzeba się spieszyć, bo w decyzji jest napisane, że przysługujący termin na odwołanie do Sądu w Warszawie wynosi 30 dni, a decyzja ma datę 28-10-2013.
Później te akta zostaną zabrane od Wojewody do Warszawy i będzie po ptokach
|
|
Powrót do góry |
|
|
sasiad/ka
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 11:25, 16 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
na [link widoczny dla zalogowanych] pojawił się nowy załacznik udanej lektury
|
|
Powrót do góry |
|
|
OKI1
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 11:42, 17 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
No i furtka na Wambierzycką zamknięta.
Teraz tylko jeszcze założyć zasieki , pola minowe i mieszkańców Zielonego Wzgórza zamknąć na tym osiedlu jak w obozie koncentracyjnym .
Osobiście czuję się oszukany przez WROBUD przy czynnym współudziale mieszkańców Wambierzyckieja to z uwagi na to, że gdyby ten teren został wyłączony z użytkowania, tak jak to nastąpiło dzisiejszej nocy, przed rozpoczęciem inwestycji cena byłaby niższa i nie wiem czy zdecydowałbym się na zakup nieruchomości w tej lokalizacji.
.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 11:59, 17 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Kolego OKI1
Na jakiej podstawie czujesz się oszukany przez Wrobud czy mieszkańców Wambierzyckiej ?
Czy przed zakupem mieszkania ktoś Ci obiecywał możliwość korzystania z ulicy Wambierzyckiej ? NIE gdyż ulica Wambierzycka była i jest drogą PRYWATNĄ należącą do właścicieli domków.
Dlatego też w żadnym dokumencie otrzymanym od Wrobudu nie było (bo być nie mogło) informacji o możliwości korzystania z Wambierzyckiej.
A to że do tej pory dzięki uprzejmości właścicieli domków mogliśmy z tej ulicy korzystać to była tylko i wyłącznie tych właścicieli dobra wola.
Ostatnio zmieniony przez Grzegorz dnia Nie 12:01, 17 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mika
Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 12:05, 17 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Grzegorzu... zerknij w akt notarialny. Nie wiem, co Ty tam masz, ale ja że Wambierzycka jest drogą dojazdową do naszego osiedla. Gdy podpisywałam akt droga ta przedstawiona była jako droga gminna. Więc tak - ja czuję się oszukana przez Wrobud, miasto, notariusza. Jak mówisz, trudno odmówić mieszkańcom domków racji walki o swoje.
Ale jednak.. ja czuję się oszukana.
|
|
Powrót do góry |
|
|
OKI1
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 12:37, 17 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Zgadza się nikt nie obiecywał możliwości korzystania z Wambierzyckiej, jak również z Pieszyckiej , świeradowskiej, Armii Krajowej też nie .
Gdyby Wambierzycka nie była Wambierzycką tak jak była oznaczona , tylko oznaczona i ogrodzona jako teren prywatny to sprawa wyglądałaby zupełnie inaczej.
Proponuje jeśli jest to teren prywatny mieszkańców domków jednorodzinnych zamknąć również wjazd aby nie wprowadzać przyszłych nabywców lokali na Cichym Gaju w błąd. Wszyscy będą wówczas mieli jasność kto jet Panem tego terenu.
Sama inwestycja WROBUDU reklamowana była jak inwestycja przy ul.Wambierzyckiej .
Grzegorzy wyjaśnij mi jeszcze jedno , kto jest właścicielem ogrodzenia i furtki . Czy tern kto ją zamknął?
Panów terenu "byłej" Wambierzyckiej proszę o wyraźne oznaczenie terenu którego są właścicielami, chyba że czkacie na jakieś kolejne udogodnienia - kostkę i oświetlenie już macie zrobione.
My chętnie właścicielami Cichego Gaju ustalimy warunki korzystania , przejścia przez ich teren tylko musimy mieć jasność co jest czyje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
dario
Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: WrocLove
|
Wysłany: Nie 13:07, 17 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
sip.um.wroc.pl/agsjarc/open.jsf?view=5431
wynika że Wambierzycka to działka numer 1/37 i jest to "Własność
Gminy bez wieczystego użytkowania - w trwałym zarządzie".
A więc dokładnie tak samo jak ulica Swieradowska czy Piłsudskiego.
To czyja jest ta ulica?
Ostatnio zmieniony przez dario dnia Nie 13:07, 17 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elvo
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 18:03, 17 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Ktoś się orientuje czy da się przejść tamtędy chociażby na tramwaj czy trzeba obejść inną ulicą?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tek
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 18:50, 17 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
O co w tym wszystkim k**a chodzi? Czyją własnością jest ogrodzenie? Kto zamknął bramkę i kto ją zniszczył? Przejście służyło obu stronom, korzystali z niego zarówno mieszkańcy ZW jak i mieszkańcy Wambierzyckiej przechodząc przez osiedle ZW..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika
Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 10:35, 18 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
No właśnie przegląd 5-letni był , usterki były zgłaszane i co? wie ktoś coś na ten temat? Bo mi nikt nie przyszedł i nie powiedział, że usterki zostały uwzględnione i je naprawią. Zima idzie a dziura w ścianie dalej jest i jak naprawie to komu potem udowodnie, że była:/
|
|
Powrót do góry |
|
|
sasiad/ka
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 14:40, 18 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
hehe 3 wojna światowa idzie na
Zw
Kabaret sie robi na maxa furtki zamykaja potem rozwalaja niebawem zaczna sie bić a ten co sprzedał mieszkania ma wyjeb@@#!# a ci co kupili to nic nie wiedzieli a pisane bylo na forum pisane tylko że nikt nie czytał ze zrozumieniem tego co pisał miedzy innymi Pan Piotr Rydzoń. Ja jak miał bym swoją prywatna drogę postawił bym mur i tyle pewnie przez drabine by chodzili bo bliżej i mysle że każdy co ma coś swojego prywatnego zrobił by to samo Wiec jak zamykaja furtke to nie ma sie co wsciekać tylko chodzić grzecznie na około ale to daleko.... no ale my Polacy dla wygody rozwalimy nawet stal Dobrze że ja tamtędy chodzę sporadycznie z kamasza :)pozdro dla tego co rozwalił furtę dobra robota tylko że rozwalił prywatną rzecz komuś no ale to szczegół
Ostatnio zmieniony przez sasiad/ka dnia Pon 14:42, 18 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
miciek
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B5
|
Wysłany: Pon 15:36, 18 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Gdyby sprawa była taka prosta jak Pan Piotr R pisze to w księdze wieczystej jako właściciel działki 1/37 nie widniało dalej Miasto Wrocław czy tam gmina. SKO wydało swoją decyzję w 2012 roku, a KW dalej swoje. Jak zmieni się zapis w KW to wtedy można powiedzieć, że droga jest prywatna. Póki co wiadomo o co chodzi dwa domki na Wambierzyckiej stwierdziły ze odszkodowanie od Miasta jest za małe za wywłaszczenie i zwęszyli interes zwłaszcza teraz jak zagrożona jest inwestycja Cichy Gaj i nasze poświadczone aktem notarialnym zapisy. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kase....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|