|
|
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rydzoń
Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:49, 13 Sty 2012 Temat postu: Re: ul. Wambierzycka |
|
|
Witam,
Cytat: | mam drobną uwagę dotyczącą ul. Wambierzyckiej.
Póki co jest ona otwarta dla ruchu pieszego i, jak odnoszę wrażenie, to się Panu nie bardzo podoba. Ale czy na pewno nie podoba się to wszystkim jej mieszkańcom ? |
- proszę ich zapytać, mnie się rzeczywiście nie podoba, co miałoby być w tym tak pięknego, żeby mi się podobało, może zbieranie psich odchodów?
Proszę sobie hipotetycznie odwrócić sytuację, bo punkt widzenia zawsze zależy od punktu siedzenia i jeszcze raz się zastanowić, czy byłoby tam coś do podobania.
Póki co jest ona otwarta dla ruchu pieszego, a przecież nie powinna (nigdy w swojej historii), a już z całą pewnością NIE od października 2011.
Zatem ten ruch pieszy odbywa się bezprawnie (na dziko).
Zapewne zaraz ktoś mi wypomni, że sami zgodziliśmy się grzecznościowo, aby ten ruch się tamtędy odbywał, to od razu odpowiem, że owszem grzecznościowo, ale ta grzeczność niestety nie przez wszystkich została doceniona. Warunki zostały drastycznie naruszone, a dobra wola ma też jakieś granice.
W każdej chwili możemy wezwać brygadę budowlaną, która furtkę zlikwiduje i odbuduje zniszczone przez WROBUD ogrodzenie i to na ich koszt. Nie czynimy tego od razu tylko dajemy czas na znalezienie drogi alternatywnej.
Niektórzy zachowują się tak jakby ten pieszy ruch już "zasiedzieli", albo może zachodzili.
Cytat: | Proszę zwrócić uwagę na to, że zamknięcie ulicy Wambierzyckiej dla pieszych jest niekorzystne dla kilku jej mieszkańców z co najmniej 2 powodów:
- część osób z ulicy Wambierzyckiej posyła dzieci do żłobków, do których najkrótsza droga prowadzi przez nasze osiedle. Zamknięcie tej drogi będzie się wiązało dla tych osób z codziennymi niedogodnościami
- część osób z naszego osiedla posyła dzieci do punktu przedszkolnego przy ulicy Wambierzyckiej. Jeśli drogę zamkniecie, przedszkole najprawdopodobniej utraci część klientów, co dla właściciela przedszkola będzie oznaczać wymierną stratę finansową. W okolicy jest kilka przedszkoli, można więc wybierać. |
- zwykle tak się dzieje, że coś, co jest korzystne dla jednych, dla innych powoduje niekorzyść, dlatego korzyści właścicieli mają pierwszeństwo nad korzyściami korzystających.
Cytat: | Czy jest pan pewien, że Pana interesy są zbieżne z interesami wszystkich mieszkańców ulicy Wambierzyckiej ? |
- żadnej pewności nie mam, że są zbieżne z interesami wszystkich, nawet wszystkich nie znam. Wiem tylko tyle, że po podziale wspólnej nieruchomości każdy współwłaściciel miał taką samą sytuację i takie same prawa. Jedni z nich skorzystali, inni nie.
Jestem pewien zbieżności interesów tych, w których imieniu się wypowiadam, sądzę jednak, że Ci pozostali nie będą mieli nic przeciwko zamknięciu chodnika, te interesy raczej się nie wykluczają, ale proszę ich o to zapytać.
Cytat: | Może jednak lepiej zostawić tę ulicę otwartą dla pieszych ? |
- może i lepiej, ale jak?
Zwyczajnie, pozostawić tak jak jest, sprzątać, płacić podatki, naprawiać, remontować i zachwycać się ? To ma być właśnie ten powód do podobania?
Wiele osób zarobiło na nielegalnych decyzjach w sprawie Wambierzyckiej miliony, kosztem ich właścicieli. I co, pozostawić tak jak jest?
Teraz mieliby mieć zbieżny interes w sprawie ruchu pieszego?
Ale oczywiście, wszystko jest możliwe i nie wykluczone, potrzeba tylko dobrej woli tych, którzy mogą w tej sprawie zawierać umowy cywilnoprawne (nie mylić z decyzjami administracyjnymi).
Pozdrawiam,
Piotr Rydzoń
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
romgor
Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 19:39, 07 Cze 2012 Temat postu: Przejście-Wambierzycka |
|
|
Problem sprowadzono do przejścia prywatną (prawie) ulicą Wambierzycką ale to jest tylko drobiazg w zestawieniu z problemem dojazdu do kompleksu osiedli. Ten rozbudowywujacy się systematycznie teren może być dostępny tylko ulicą Piławską. Już teraz na ulicy tej w niektórych porach dnia jest ruch ciągły samochodów i tworzą się korki. Wydaje się że jedynym rozwiązaniem jest odzyskanie ulicy Wambierzyckiej i uzdatnienie jej do ruchu kołowego. Niestety, miasto rozwija się dynamicznie a urzędnicy z poprzedniej epoki jak widać nie myśleli perspektywicznie albo ktoś zagadał do ich kieszeni. Sprzedaż działki którą przebiega ulica Wambierzycka była olbrzymim błędem który trzeba jakoś naprawić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
grzesiekSąsiad:)
Dołączył: 25 Kwi 2012
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:46, 09 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Witam,
Panie Piotrze w tym kraju ludzie dobrej woli są krytykowani za dobre rady. Osobiście Panu dziękuję za tak dużo precyzyjnych i bardzo ważnych informacji. Mam Pan całkowicie rację by walczyć o swój teren prywatny. Mając domek w tym samym miejscu strzegłbym tego terenu skoro za niego płacę. Sam korzystam z przejścia koło tych domków ale dopiero dziś dowiedziałem się ze korzystam wręcz z uprzejmości pewnie nieświadomej właścicieli tego terenu. Zapewne Państwa nieruchomości dużo straciły przez tą budowę na przeciwko... mam też nadzieję, że deweloper zmieści się w granicy swojej działki, Państwo będą mieli swój teren dla siebie choć obecność tych bloczków i tak psuje to co było jak się wychodziło z domku... współczuję i życzę powodzenia w walce o swoje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
romgor
Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 7:56, 11 Cze 2012 Temat postu: Ja rozumiem pana... |
|
|
z Wambierzyckiej ale nie bardzo moich sąsiadów. Uważam że prywatne drogi niemal w centrum dużego miasta to pomysł trącący Orwellem i ich status własnościowy powinien zostać zmieniony jedną wspólną uchwałą. Nie biorę tu pod uwagę dlaczego urzędnicy sprzedali tą działkę, ktoś odpowiedzialny za to powinien ponieść konsekwencje. Na naszym osiedlu takich idiotyzmów jest więcej a ludzie jeżdżą jakimiś dziwnymi objazdami bo droga jest zablokowana kawałkiem "terenu prywatnego". "Święta własność prywatna" to taka która trwa od pokoleń a nie owoc działań podkupionego być może urzędnika. Decyzję trzeba zmienić, ludziom wypłacić, stosowne do tego co zapłacili, odszkodowania. Wygląda zresztą na to iż rozumieją oni doskonale problem. A propos Chrystusów miłosiernych - takie jest życie. Ludzie którzy kiedyś wybudowali domek pod lasem tkwią teraz często przy autostradzie. Mi w Rynku zrobili dyskotekę (Zdrojewski) pod podłogą...przeżywałem katusze od 21-3 w każdą sobotę i niedzielą (dni odpoczynku), nic się nie dało zrobić. Wyprowadziłem się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr Rydzoń
Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 23:47, 12 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Panie Piotrze w tym kraju ludzie dobrej woli są krytykowani za dobre rady. Osobiście Panu dziękuję za tak dużo precyzyjnych i bardzo ważnych informacji. Mam Pan całkowicie rację by walczyć o swój teren prywatny. Mając domek w tym samym miejscu strzegłbym tego terenu skoro za niego płacę. |
Witam,
Ja również dziękuję za zrozumienie. Pomimo że decyzja SKO z tamtego roku stanowiąca,że przejście ul. Wambierzyckiej z mocy prawa na własność Gminy Wrocław jest nieważna, bo została wydana z rażącym naruszeniem prawa, Prezydent Wrocławia zaskarżył ją, bo postanowił WASZYMI pieniędzmi, z Waszych podatków (ponad 500.000, - zł), wzbogacić dewelopera.
Zaskarżył ją nie mając do tego właściwego pełnomocnictwa, które SKO nakazało mu dostarczyć w terminie 7 dni, pod groźbą odrzucenia jego wniosku.
Dostarczył i owszem 7 dnia, ale "lewe" ogólne, do spraw cywilnych, a nie administracyjnych.
Myślicie może, że ten wniosek został zgodnie z prawem odrzucony?
Nic podobnego, dano mu kolejną szansę, o której strona przeciwna mogłaby tylko marzyć.
Tak więc nierówność stron wobec prawa stała się oczywista.
Tak, czy inaczej dopiero teraz, w maju odrzucono jego apelację i decyzja stała się ostateczna.
Myślicie może, że po 14 latach usłyszałem choćby magiczne słowo "przepraszam", nie wspominając o jakimkolwiek odszkodowaniu?
Nic podobnego nie miało miejsca.
Gmina jest gotowa wydać kolejne 500.000,- zł na walkę przeciw skrzywdzonemu przez nią obywatelowi, bo przecież nie ze swojej kieszeni, tylko z Waszej.
Ale zostawmy to, miałem już nie udzielać się na tym forum.
Ja robię swoje, do czego zachęcałem też mieszkańców ZW.
Jak widzę jednak, mieszkańcy ZW nie potrafią załatwić swoich własnych spraw, np. ogrodzenia, a co dopiero załatwienie sobie dogodnego przejścia ul. Wambierzycką.
Od wielu miesięcy tylko "gadanie i gadanie", a do skutecznego załatwienia spraw potrzebny jest "kierownik" i pieniądze.
Znam to z autopsji i wiem, że na "gadaniu" się skończy.
Pozdrawiam,
Piotr Rydzoń
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr Rydzoń
Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 0:23, 13 Cze 2012 Temat postu: Re: Ja rozumiem pana... |
|
|
romgor napisał: | (...) Nie biorę tu pod uwagę dlaczego urzędnicy sprzedali tą działkę, ktoś odpowiedzialny za to powinien ponieść konsekwencje. Na naszym osiedlu takich idiotyzmów jest więcej a ludzie jeżdżą jakimiś dziwnymi objazdami bo droga jest zablokowana kawałkiem "terenu prywatnego". "Święta własność prywatna" to taka która trwa od pokoleń a nie owoc działań podkupionego być może urzędnika. Decyzję trzeba zmienić, ludziom wypłacić, stosowne do tego co zapłacili, odszkodowania(...). |
Witam ponownie,
Jakieś niezrozumienie, to nie urzędnicy sprzedali tą działkę, tylko ją "ukradli".
Piszę "ukradli" bez żadnych obaw, bo z wyroku wynika bezsprzecznie, że nie wywłaszczyli, ani przewłaszczyli.
SKO dyplomatycznie nazwało ten proces nielegalnym quazi przewłaszczeniem, co w potocznym nazewnictwie należy określić dokładnie tak, jak ja to nazwałem.
Decyzji nie można już zmienić, bo stała się decyzją OSTATECZNĄ.
Mogę się z jednym zgodzić. Urzędnicy w 1998 roku mogli przewidzieć, że w przyszłości na bagnach pod nasypem powstanie osiedle ZW i przewidzieć w planie zagospodarowania przestrzennego dogodny dojazd.
Tymczasem obowiązywał uproszczony plan zagospodarowania i mieli wolną wolę.
Mogli wtedy wywłaszczyć właściciela pola z gruntu przeznaczonego pod drogę, a nie nam nakazywać kupienie jej.
Wtedy dopiero powinniśmy kupić od "chłopa" grunty pod nasze domy i wszystko byłoby OK. Wambierzycka byłaby drogą publiczną, a ja wybrałbym miejsce zamieszkania gdzie indziej.
Jeśli się komuś wydaje, że tego nie przewidzieli, to się myli.
Oni dokładnie wiedzieli co robią.
Nie mogę tutaj pisać o "chłopie" sprzedającym pole, bo mógłbym się narazić na proces.
Jest, jak jest, arogancja władzy jest nie do przecenienia.
Pozdrawiam serdecznie,
Piotr Rydzoń
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cionio
Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 17:42, 16 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Ciekawe, że wydano pozwolenie na budowę osiedla (PINB!!) tuż przy Wzgórzu Gajowickim (ca. 10 metrów!!), które jest stertą gruzu powojennego oraz wysypiskiem śmieci komunalnych z lat 50-tych do 70-tych. Dawne wysypisko nie zostało jednak po zamknięciu zrekultywowane, o czym świadczą badania wykonane w roku 2006, wykazały one, że pod powierzchnia gruntu wciąż zalegają niebezpieczne gazy powstające w wyniku rozkładu odpadków. Pomimo to wydano pozwolenie na budowę osiedla, co zostało potwierdzone decyzją Prezydenta Dutkiewicza. Nikt nie dba o życie przyszłym mieszkańców tego osiedla, WROBUD buduje dalej bo ma takie pozwolenie...Kasa gra!! Może ktoś jest chętny na apartament???
|
|
Powrót do góry |
|
|
dspy2
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 20:40, 16 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Panie Piotrze
To ze Wambierzycka stanie sie droga obslugujaca garaze podziemne Cichego Gaju i zapewne powstaja na niej terenowe miejsca postojowe nowego osiedla to wynik układu Włascicieli z Wambierzyckiej i Wrobudu czy bezprawne działanie Wrobudu + miasta?
|
|
Powrót do góry |
|
|
grooshka
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 14:46, 19 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
tez jestem bardzo ciekawa, jak to się odbyło, bo szczerze mówiąc, to szkoda mi ludzi z domków jak widzę ten rozpierdziel. i jeśli jeszcze zrobione jest to bezprawnie, to wyobrażam sobie ich nerwy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr Rydzoń
Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 22:12, 22 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
dspy2 napisał: | Panie Piotrze
To ze Wambierzycka stanie sie droga obslugujaca garaze podziemne Cichego Gaju i zapewne powstaja na niej terenowe miejsca postojowe nowego osiedla to wynik układu Włascicieli z Wambierzyckiej i Wrobudu czy bezprawne działanie Wrobudu + miasta? |
Nie mogę przekazywać żadnych informacji ze śledztwa w tej sprawie, które Prokurator Generalny przekazał do rozpatrzenia Prokuratorowi Apelacyjnemu we Wrocławiu, ale sam ten fakt powinien wskazać strony, które zawarły układ.
Pozdrawiam,
Piotr Rydzoń
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|